Kolejny wypadek na drodze wojewódzkiej

9
2693
zdjęcie poglądowe

Od rana mamy w regionie całą serię zdarzeń drogowych. Ubocze, Rząsiny, Pławna Górna, Lwówek Śląski, Orłowice, … Te spowodowane są trudnymi warunkami na drogach.

 

 

Źle dla kierowców rozpoczął się wtorek, 6 grudnia. Padający śnieg powoduje, iż warunki na drogach uległy znacznemu pogorszeniu.

Przed godziną 6 rano w jeleniej Górze doszło do śmiertelnego potrącenia pieszego. Około godziny 9 na drodze wojewódzkiej 364 pomiędzy Uboczem a Rząsinami doszło do dachowania samochodu osobowego. Chwilę później w Rząsinach kierująca osobówką straciła panowanie nad pojazdem i auto zjechało z drogi zawieszając się na mostku. Poszkodowanej pomogli lwóweccy strażacy. Jak poinformowali nas czytelniczy około godziny 9. w Pławnej Górnej z drogi do rowu zjechał autobus, ale w tym przypadku nikomu nic się nie stało, nie wyzywano żadnych służb na miejsce. Przed godziną 10. w Lwówku Śląskim, na ulicy Legionów doszło do zderzenia samochodu Suzuki z Jeppem.

Po godzinie 10. Dyżurny Powiatowego Stanowska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Lwówku Śląskim otrzymał zgłoszenie o wypadku na drodze wojewódzkiej 361 w Mroczkowicach. Z wstępnych informacji jedna osoba jest poszkodowana. Na miejsce natychmiast zadysponowano strażaków z JRG PSP w Lwówku Śląskim, OSP KSRG Mirsk i OSP KSRG Krobica- Orłowice. Do zdarzenia udali się także lwóweccy policjanci oraz zespół ratownictwa medycznego.

 

 

Jak się okazało, zdarzenie to miało miejsce jednak na terenie sołectwa Orłowice. Z wstępnych informacji policji wynika, iż kierujący samochodem Peugeot na lubuskich numerach rejestracyjnych 70- latek, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Mężczyzna był trzeźwy.

fot.: OSP KSRG Krobica- Orłowice

9 KOMENTARZE

  1. Zlot miłośników letniego ogumienia 🙂

    Uniwersalne opony też super…ani na lato, ani na zimę 🙂 Na uniwersalnych można śmigać jak się poza Warszawę czy Wrocław nie wyjeżdża, a tu na terenach podgórskich bez zimówek, i to nie starych i łysych, to ani rusz. Ale co ja tam wiem….są mistrzowie kierownicy, którzy dużym fiatem całe życie na jednych oponach bujali……

    • Gratuluję spostrzegawczości. Na tych zdjęciach wyraźnie widać na jakich oponach jest ten samochód? A co było takiego w dużym facie, że nie pomimo jednych opon i tylnego napędu rzadziej wpadał w poślizg? A może to, że kiedyś zimą było więcej śniegu i większe mrozy? No chyba, że jest się superdrajwerem na zimówkach.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj