Zgłoszenie o pożarze domu wpłynęło w wtorek około 18. Płonął parterowy budynek znajdujący się przy DK 30 w Biedrzychowicach.
„Druhowie OSP Olszyna, którzy jako pierwsi dotarli na miejsce zdarzenia zastali mocno rozwinięty pożar. Ogniem objęta była prawa strona budynku, parter i poddasze. Gdy do wnętrza budynku weszli pierwsi strażacy, stanęli naprzeciwko ściany ognia. Do akcji skierowano znaczne siły w związku z koniecznością pracy w aparatach powietrznych. Po 40 minutach walki z płomieniami opanowano najbardziej rozwinięte zarzewia ognia i rozpoczęto dogaszanie.” -relacjonuje eLuban.pl
Budynek, to pustostan, który nie miał podłączonego prądu. Trudno raczej wskazać inną przyczynę pożaru, jak celowe zaprószenie ognia. Co ważne, to kolejny z pożarów w tym obiekcie. W październiku 2021 roku gdy strażacy zmagali się tu z pożarem mieszkańcy wprost mówili, że to było podpalenie.
Na miejscu pracowało 11 zastępów straży pożarnej, w tym 3 x JGR PSP Lubań, OSP Olszyna, 2x OSP Leśna, OSP Radostów, OSP Szyszkowa, 2 x OSP Pobiedna, OSP Świecie, policja i pogotowie energetyczne. OSP Pisarzowice na zabezpieczeniu. Okoliczności i przyczyny pożaru wyjaśniać będą lubańscy policjanci.