Szczególnie w okresie zbliżającego się Dnia Wszystkich Świętych problem braku miejsc parkingowych przy cmentarzu w Lwówku Śląskim staje się niezwykle dotkliwy. Kiedy powstaną parkingi na plantach?
Polska tradycja, zakorzeniona w wierze chrześcijańskiej przykłada szczególne znaczenie do cmentarzy, jako miejsc zadumy, refleksji i modlitwy. Szczególnie w okresie listopadowych świąt cmentarze odwiedzają setki, a nawet tysiące osób, by oddać hołd swoim przodkom.
„Miarą naszej kultury duchowej jest między innymi zdolność pamiętania o tych, którzy odeszli do wieczności. Dlatego, tego dnia miliony Polaków nawiedzają każdego roku groby swoich bliskich, dowodząc tego, że ludzka miłość nie kończy się razem ze śmiercią.” – Arcybiskup Stanisław Gądecki.
W tych dniach przywiązujemy szczególną wagę do dbałości o groby naszych bliskich. Porządkujemy je, dekorujemy kwiatami, zapalamy znicze i modlimy się. Ostatnie dni października i pierwsze dni listopada to komunikacyjny chaos, a dostępność parkingów nabiera szczególnego znaczenia.
Problem jest dobrze znany mieszkańcom Lwówka Śląskiego oraz wszystkim tym, którzy przyjeżdżają odwiedzić groby bliskich spoczywających na lwóweckim cmentarzu. Niestety, przy cmentarzu w stolicy powiatu lwóweckiego legalnych miejsc do parkowania jest jak na lekarstwo. Te można znaleźć przy bocznych wejściach, od strony ulicy Warsztatowej oraz Henryka Brodatego. Pierwsze miejsce pomieści zaledwie kilka, a drugie kilkanaście samochodów. Dlatego odwiedzający lwówecką nekropolię wykorzystaj te mniej legalne miejsca położone wzdłuż Alei Wojska Polskiego.
Są to miejsca na pasie zieleni między drogą wojewódzką a chodnikiem. Niestety, ustawione tam w rządku samochody niszczą zieleń i stwarzają zagrożenie dla ruchu. Kierowcy narażają się na mandaty nawet do 1000 zł.
O konieczności utworzenia miejsc parkingowych przy cmentarzu komunalnym, w Lwówku Śląskim mówi się od 2018 roku. Jednak w poprzedniej kadencji niewiele w tym temacie zrobiono. Obecnie, jak przyznaje nam Burmistrz, Gmina jest na etapie projektowania.
„Jesteśmy obecnie na etapie projektowania. Myślę, że otrzymamy projekt do maja 2025 roku. Niestety, ale nie będzie możliwości zrealizowania tego projektu do listopada 2025 roku. Podejrzewam, że uda nam się to wpisać dopiero w budżecie na 2026 rok i wtedy rozpoczniemy przebudowę alejek, żeby zrobić dużo więcej miejsc parkingowych przy cmentarzu” – tłumaczy Burmistrz Dawid Kobiałka.
Tylko nie kosztem wycinania drzew. Bez nich Lwowek będzie wygladal jak pustynia i kupa. Panie Burmistrzu. Żadnych więcej wycinek. Dosadzanie i dozielenianie wszędzie gdzie się da. Kolo murów warto posadzić np.magnolie. Wiosna będzie pieknie. Inwestować w te miejsca. Dla mieszkańców i turystów.
Mam nadzieję, że Burmistrz już wyleczył się ze sensu ślepej obrony drzew. Chyba wszyscy pamiętają jak bronił jarzębin na Jana Pawła II. Jarzębiny obronił a ulica jest dalej dziurawa, nierówna i anty wizytówką naszego miasta.
Jasne. Najlepiej wyciąć wszystko. I odsłonić powszechna mizerote i syf. Żeby tylko nie trzeba było na piechotę, tylko wszędzie ulubiona bryką. Raz albo 2 razy w roku na cmentarz. Typowe myślenie Polaczka, z całym szacunkiem. Ale jedziemy za granicę i zachwycamy się, o jak ladnie! Tylko tam szanuje się zielen i walczy o nią.
Tak popieram w 100% dosadzić magnolie , posadzono jedną i? to nie są koszty powalające, nie zdemolują budżetu.
Miejsce drzew jest w lesie!
Drzewa do lasu, zaś “Polska dla Polaków, Ziemia dla ziemniaków, a księża na Księżyc!” ;).
Przepraszam ale to jeszcze w poprzedniej kadencji podpisano umowę na projekt i nie ma tam mowy o żadnej wycince drzew. A obecny burmistrz mówi że parkingu nie będzie w 2025 roku
Parking na kilka dni w roku kosztem plant ? Jeżeli już taki powstanie, to zamknać rynek dla ruchu kołowego.