W naszym regionie bardzo kiepsko składane są deklaracje do CEEB. Niestety, czas nieubłaganie się kończy. Kara za niedotrzymanie terminu to od 500 zł do 5000 zł.
Do 30 czerwca 2022 r. każdy właściciel i zarządca budynków wybudowanych przed 1 lipca 2021 roku, musi złożyć deklarację do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Kara za niedotrzymanie terminu to od 500 zł do 5000 zł. Obowiązek złożenia deklaracji ciąży na właścicielach lub zarządcach wszystkich budynków – mieszkalnych i niemieszkalnych, w tym jednorodzinnych, wielorodzinnych czy handlowo-usługowych.
CEEB to Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków. Jej celem jest zbieranie i ewidencjonowanie informacji dotyczących źródeł ogrzewania budynków.
Zgodnie z ustawą o wspieraniu termomodernizacji i remontów, ewidencja obejmie źródła ogrzewania i spalania paliw do 1 MW, które w tej chwili nie wymagają pozwoleń „emisyjnych” ani zgłoszenia w myśl przepisów Prawa ochrony środowiska. Nie ma znaczenia zatem, czy źródło ciepła i spalania paliw znajduje się w domku na działce, czy w kamienicy, w warsztacie czy szpitalu – wszystko trzeba będzie zgłosić, wybierając tylko odpowiednią formę deklaracji. Trzeba będzie zgłosić zarówno kopciuchy jak i wszystkie inne piece i kotły: gazowe, węglowe czy na pellet, piecokuchnie, kominki, pompy ciepła czy ogrzewanie z sieci. W imieniu mieszkańców domów wielorodzinnych zrobi to zarządca, o ile budynek ma jedno źródło ogrzewania i nikt sobie dodatkowo nie zamontował np. kozy czy kominka.
Co ten wynikający z ustawy o termomodernizacji obowiązek oznacza dla nas? Otóż każde znajdujące się w lokalu, budynku, hali urządzenie grzewcze o mocy mniejszej niż 1 MW musi być zgłoszone do bazy CEEB, która de facto jest narzędziem wspierającym wymianę starych kotłów grzewczych.
Główny Urząd Nadzoru Budowlanego w oparciu o liczbę punktów adresowych przypisanych do obszaru danej gminy opracował specjalny ranking gmin. O pozycji gminy w rankingu decyduje liczba punktów adresowych, dla których została złożona co najmniej 1 deklaracja w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.
Jak wypadamy w CEEB?
Sporym zaskoczeniem w ogólnopolskim rankingu gmin może być pierwsza pozycja dolnośląskiej gminy Zawidów w powiecie lubańskim. Tam na 762 punkty adresowe co najmniej 1 deklarację złożyło 622 osób, co daje 81 proc. wypełnienia bazy CEEB. Na przeciwległym biegunie w rankingu jest dolnośląska gmina Prochowice, która zajęła ostatnie, 2384 miejsce i w której poziom wypełniania bazy CEEB osiągnął zaledwie 3 procent.
miejsce w rankingu | Gmina | Liczba punktów adresowych | Liczba punktów adresowych z co najmniej 1 złożoną deklaracją | Poziom wypełnienia bazy CEEB |
1 | Zawidów | 762 | 622 | 81% |
13 | Warta Bolesławiecka | 2044 | 1359 | 66% |
73 | Pielgrzymka | 1188 | 687 | 57% |
92 | Nowogrodziec | 4298 | 2385 | 55% |
331 | Lubań – gmina miejska | 3083 | 1528 | 49% |
537 | Gryfów Śląski | 2519 | 1181 | 46% |
617 | Świerzawa | 1807 | 822 | 45% |
766 | Leśna | 2170 | 944 | 43% |
1264 | Stara Kamienica | 1635 | 625 | 38% |
1424 | Lubań – gmina wiejska | 2495 | 911 | 36% |
1484 | Bolesławiec – gmina wiejska | 4407 | 1545 | 35% |
1513 | Mirsk | 2370 | 852 | 35% |
1886 | Lwówek Śląski | 4691 | 1462 | 30% |
1930 | Lubomierz | 1681 | 518 | 30% |
1936 | Wleń | 1111 | 336 | 30% |
2072 | Świeradów-Zdrój | 1166 | 329 | 28% |
2267 | Jeżów Sudecki – gmina wiejska | 2158 | 488 | 22% |
2296 | Bolesławiec – gmina miejska | 5638 | 1235 | 21% |
2306 | Osiecznica | 1718 | 361 | 21% |
2384 | Prochowice – gmina miejsko-wiejska | 1931 | 69 | 3% |
Nie długo niczym ,bo nie będzie nas stać na opał.
wtedy pali się wszystkim, a nie niczym 😉
Nic im do tego, co kto ma w domu. Komuna wraca?
Zima 2022/3 pokaże, że można palić wszystkim, szczególnie odzieżą z PCK, śmieciami ,drewnem z mebli , wywleczonymi z lasu pniakami…. Ważne ,że w ZUS, urzędach miast i innych instytucjach będzie ciepło i ekologicznie. Jak zawsze ,w 4 litery dostanie szary człowiek.
Bedzie segregacja smieci w piecach! Bedzie zbierany chrust!
PIS doprowadził do tego że ludzie w zimie będą zamarzać w mieszkaniach.
Jak piszecie pod tym artykułem o węglu to ja dołożę parę swoich zdań.Na początek zasadnicze pytanie-czy w jesieni i zimie zabraknie nam węgla do ogrzewania gospodarstw domowych jednorodzinnych? Węgiel drożeje, mimo że skończył się sezon grzewczy (popyt powinien maleć). Jednak dzieje się coś zupełnie odwrotnego. Z powodu embarga na węgiel z Rosji (importowaliśmy rocznie 8 mln ton, głównie dla gospodarstw domowych), właściciele domów boją się, że jesienią węgla po prostu fizycznie nie będzie. Mówi nam Łukasz Horbacz, prezes Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla-“…6 mln ton zabraknie w energetyce, 5 mln ton zabraknie w sektorze komunalno-bytowym. O ile te 6 mln to zaledwie ok. 20% zużycia węgla przez energetykę, o tyle w sektorze komunalno-bytowym mówimy o niedoborach, które mogą objąć nawet 40% popytu. Niedobór będzie odczuwalny jak nigdy dotąd…”. W sumie gospodarstwa domowe zużywają 12 mln ton węgla rocznie czyli praktycznie to był import z Rosji 9 milionów ton. Krajowa produkcja to ponad 50 mln ton, ale to raczej węgiel słabej jakości, który nadaje się do palenia w elektrowniach, a nie „ekogroszek” nadający się do spalania w domowych piecach. Jaka jest skala podwyżek cen węgla? Rok temu było to 800 zł za tonę (według GUS). To dane GUS. W marcu było to już 2000 zł, a obecnie ok. 3000 zł za tonę a ile będzie kosztował przed jesienią jak zacznie się panika w związku z jego brakami? Jaka się rysuje sytuacja na nadchodzącą zimę (oby była z temperaturą jak zimy poprzednie) przy tym przewidywanym i nieuniknionym kolosalnym brakiem węgla i kosmicznie rosnącą jego ceną? Kto wie a może będzie lepiej opłacalne inwestowanie na giełdzie w węgiel niż w złoto? A teraz już serio. Skoro tak zwana “czternastka” dla emerytów (jeszcze w styczniu,lutym twierdzono,że w tym roku jej nie będzie) ma być wypłacona już w sierpniu a nie jak w poprzednim roku w listopadzie to mamy w jesieni pewne wybory przedterminowe i tak pewne jak to,że po nocy jest zawsze dzień. Znając sytuację,że domki jednorodzinne opalane węglem to około 70% wieś a ta wieś to znowu około 70% elektorat PiSu to jaka nam się rysuje perspektywa przy braku węgla,przy emeryturach (+-) 2500 zł miesięcznie? Zaopatrzyć się w dawniej modne kożuchy aby siedzieć przed telewizorami ze strychów znieść zapomniane pierzyny na noc do spania a jak przyjdzie dzień wyborów parlamentarnych biegiem,hurtowo gonić całymi rodzinami do komisji wyborczych aby zagłosować na przedstawicieli pana Kaczyńskiego,pana Morawieckiego,pana Dudy itd no bo co niby na opozycję zagłosować w takiej sytuacji?-nigdy na opozycję! BRAVO PiS,BRAVO MY!