Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej zabezpieczyli naczepę wraz z towarem do postępowania karnego. Odbiorca odpadów zagrożony jest karą od 50 tys. zł do 500 tys. zł.
Dolnośląska Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) zatrzymała transport 18 ton nielegalnych odpadów w postaci odzieży używanej i tekstyliów. Odbiorca towaru nie posiadał zezwolenia na przetwarzanie odpadów lub utylizację. Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska (WIOŚ) uznał przewóz za nielegalny.
Udaremniony przywóz śmieci
Zgorzeleccy funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego we Wrocławiu zatrzymali transport z nielegalnymi odpadami na autostradzie A4 w okolicach Jędrzychowic. Kierowca wiózł odpady ze Szwajcarii. W trakcie kontroli funkcjonariusze stwierdzili nielegalne przemieszczanie 18 ton odzieży używanej oraz różnych zanieczyszczonych tekstyliów.
Odbiorca nie posiadał zezwolenia na przetwarzanie i nie był w stanie dokonać odzysku tworzyw sztucznych w sposób zgodny z przepisami.
Kara administracyjna do pół mln zł
Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska uznał przewóz za nielegalne przemieszczanie odpadów. Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej zabezpieczyli naczepę wraz z towarem do postępowania karnego. Odbiorca odpadów zagrożony jest karą od 50 tys. zł do 500 tys. zł.
-/dolnośląska KAS-/
..albo coś slabo na tej granicy Szwajcarskiej sprawdzaja co się wywozi.
Ciuchy przewożone przez przedsiębiorców do sprzedaży w sklepach z odzieżą używaną to dla nich śmieci, ale śmieci przywożonych od niemców i wywalanych do naszych kamieniołomów nie potrafią zauważyć i zatrzymać.