W XXI wieku ciąg pieszy przy ruchliwej drodze krajowej to nie luksus, a wymóg bezpieczeństwa. O ten od lat zabiegają mieszkańcy Chmielenia. W GDDKiA przypomnieli sobie o krajowej trzydziestce.
Kilkanaście lat mieszkańcy Chmielenia o poprawę bezpieczeństwa w swoim sołectwie, o to, żeby przy drodze krajowej powstał ciąg pieszy. Niestety, w tym czasie rządzący głośno mówili o przekopie Mierzei Wiślanej, CPK, o kolejach wielkich prędkości, rozbudowie autostrad w centralnej i północnej Polsce, … a położonego na peryferiach Chmielenia nie dostrzegali.
Nie pomagały zabiegi Burmistrza Lubomierza, wsparcie Starosty Lwóweckiego i kilku posłów. Nie pomagały protesty mieszkańców i blokady krajówki. „Na górze” ktoś latami był ślepy na problemy mieszkańców sołectwa położonego przy DK30.
Po latach obietnic, gdy już było niemal pewne, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przystąpi do budowy dalszego odcinka ciągu pieszego od rzeczniczki tej instytucji usłyszeliśmy, że po analizie odstąpiono od budowy chodnika i planuje się za to budowę obwodnicy. Aczkolwiek drogowcy przyznawali, że na razie budują wyłącznie w głowach, bo ani projektu ani środków na ten cel nie mają.
Zmiana rządów najwyraźniej tknęła w drogowców nowe siły. Wprawdzie przyznają oni, iż do obwodnicy to jeszcze bardzo, bardzo daleko, ale nie kryją, że sprawa chodnika wróciła na tapetę.
– Obecnie nie ma prowadzonych żadnych prac przygotowawczych dla budowy obwodnic Chmielenia i Pasiecznika. – przyznaje Joanna Borkowska z GDDKiA we Wrocławiu.
Pan Adam Skrzydłowski Wiceburmistrz Lubomierza w rozmowie z nami wspomina, iż Burmistrz Marek Chrabąszcz cały czas robi wszystko, by drogowcy nie zapomnieli o „trzydziestce”. Jak nam tłumaczy ostatnia wizyta w GDDKiA pozwoliła na powrót do rozmów o konkretach.
Dariusz Penkala Radny Gminy i Miasta Lubomierz mówi, iż efektem tych działań Pana Burmistrza było spotkanie w terenie, które miało miejsce w dniu 7 marca w Chmieleniu. W tym uczestniczyli Panowie Burmistrzowie, Pan Radny oraz przedstawiciele zarządcy drogi. W ocenie Radnego Penkali drogowcy wreszcie przyznali, iż dostrzegają potrzebę poprawy bezpieczeństwa w tym sołectwie. Efektem tego spotkania ma być budowa kolejnego odcinka ciągu pieszego.
GDDKiA nie kryje także, iż jeden z przedsiębiorców, który na terenie Chmielenia chce budować osiedle domków zadeklarował finansowe wsparcie budowy ciągu pieszego we wsi.
Obecnie trwa proces wstępnego ustalania zakresu ewentualnej budowy chodnika. Kolejnym krokiem, po otrzymaniu od Gminy Lubomierz pisma w sprawie deklaracji dotyczącej realizacji chodnika, przez GDDKIA zostanie przygotowany projekt porozumienia regulującego zasady finansowania sporządzenia dokumentacji projektowej dla chodnika i jego realizacji. Deklarujemy pełną współpracę w celu wypracowania jak najlepszych rozwiązań. – zapewnia Joanna Borkowska z GDDKiA we Wrocławiu.
Wsparcie finansowe inwestora obejmie budowę chodnika W MIEJSCOWOŚCI czy OD BOISKA DO JESZCZE NIE ISTNIEJĄCEGO OSIEDLA?
Czysta propaganda przedwyborcza!!!
Pożyjemy,zobaczymy…po wyborach
Obwodnica brzmi pięknie . Ominąć te dwie wiochy w drodze do Jeleniej . Bajka
Magia wyborów?
powyzsze komentarze w punkt jak bedzie,zobaczymy…
Wybory, nie dajcie się oszukać, ludzie Tuska dalej chcą rządzić,dziwnym trafem teraz załatwiają .
Obiecanki obiecanki a …. żadnych konkretów. Uwierzymy jak zobaczymy czarno na białym, a nie puste obietnice przedwyborcze. Dobrze że drogowcy dostrzegli potrzebę poprawy bezpieczeństwa – to jest
kamień milowy w procesie inwestycyjnym. Czekamy na drugi milowy krok. Pozdrowienia przed-świąteczne
No słyszałem że prywaciarz chce budowac chodnik od blach do góry, do przystanku. Oby to wyszło. Trzymam kciuki!
Już znamy takich z Chmielenia co trzymają kciuki za swoimi, przez lata PSL a teraz PO.
Ja im wierzę jak Tuskowi,przez kłamstwo do zwycięstwa to chcą osiągnąć.
Dajcie spokój… kiełbasa wyborcza… obiecanki. Wybory tuż, tuż
Po co tam chodniki. Jeżdżę tamtędy bardzo często i jakoś nie widuję pieszych. Tam nie są potrzebne chodniki tylko obwodnica Chmielenia.