Co się działo przez 11 dni z 35- letnią mieszkanką powiatu bolesławieckiego? Gdzie była kobieta przez ten czas? Czy ją porwano, więziono? Nie milkną pytania związane z jednym z najgłośniejszych zaginięć w ostatnim czasie w kraju.
Cała Polska żyje historią Izabeli, która 9 sierpnia 2024 roku wyjechała z domu w powiecie bolesławieckim w stronę Wrocławia, gdzie miała odebrać ze szpitala ojca jednak tam nie dotarła. Jej samochód odnaleziono na autostradzie. A po niej ślad zaginął. Historię poszukiwań bolesławianki śledziła cała Polska. Informacje o kolejnych działaniach śledczych oraz spekulacje dotyczące miejsca jej pobytu pojawiały się w ogólnopolskich mediach.
Po 11 dniach od zaginięcia, we wtorek, 20 sierpnia Izabela niespodziewanie zapukała do mieszkania znajomych. Jak wskazywali śledczy kobieta była wyczerpana i wygłodzona, dlatego natychmiast trafiła do szpitala, gdzie zlecono szereg badań.
Wstępnie prowadząca postępowanie Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu na środę 21 sierpnia planowała przesłuchanie kobiety w charakterze świadka. Jak wskazuje rzecznik prasowa jeleniogórskiej prokuratury, to jednak się nie odbyło z uwagi na stan zdrowia psychicznego odnalezionej.
– W chwili obecnej w/w nadal przebywa w szpitalu, gdzie trwają dalsze jej badania. Konsultowana jest również przez lekarza psychiatrę. Dopiero po zakończeniu tych badań i uzyskaniu stosownej zgody od zajmujących się jej stanem zdrowia lekarzy, prokurator wykona z jej udziałem tą czynność procesową. Aktualnie nie można określić, kiedy przesłuchanie będzie możliwe. – wyjaśnia prokurator Ewa Węglarowicz- Makowska z Prokuratury w Jeleniej Górze, która dodaje, iż we wtorek w godzinach popołudniowych, prokurator z Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu rozmawiał z Izabelą P., która stanowczo zaprzeczyła, aby w okresie od 9 sierpnia 2024 roku do 20 sierpnia 2024 roku była przez kogoś więziona lub też w jakikolwiek inny sposób skrzywdzona.
– Wszczęte w dniu 19 sierpnia 2024 roku przez Prokuraturę Rejonową w Bolesławcu śledztwo jest kontynuowane. Wykonywane będą dalsze czynności procesowe, w tym przesłuchania świadków. Natomiast po przesłuchaniu Izabeli P., konieczna będzie także weryfikacja podanych przez nią okoliczności. Dopiero po wykonaniu tych czynności podjęta zostanie decyzja co do dalszego toku tego postępowania. – tłumaczy prokurator.
Jak co powiedziała ? Że na wakacjach była z gachem;) tylko zapomniała starego powiedzieć
A Ty jesteś tej Pani adwokatem i wszystko o tej Pani wiesz . Głupszego komentarza nie widziała. Gratuluję inteligencji.
Jeszcze jedna celebrytka.
No i co więc powiedziała ? Co z artykułu wynika ?
Że nie była przez nikogo więziona ani w żaden inny sposób krzywdzona. To powiedziała prokuratorowi z prokuratury bolesławieckiej. Nie ma za co.
No jak, przecież auto zostawiła na autostradzie,autostradòwka i wszystko już wiemy