Ile kosztują wakacje w Grecji? Sprawdź jakie ceny czekają turystów na greckich wyspach!

8
1167

Grecja to jeden z najpopularniejszych celów wakacyjnych podróży. Zachęca nas smaczną kuchnią, pięknymi krajobrazami i… nie najgorszymi cenami. I choć greckie wyspy nie należą do najtańszych, wcale nie trzeba wydawać majątku na wakacje marzeń. Sprawdź, ile mogą kosztować w różnych wariantach.

 

 

Wakacje na własną rękę w Grecji – ile kosztują?

Organizacja wakacji na własną rękę to zdecydowania najtańsza opcja. Pozwala uniknąć kosztów pośrednictwa, które finalnie okazują się całkiem wysokie. Jedną z najtańszych wysp jest Chios – nocleg tutaj kosztuje około 40 euro za pokój. Jest to mniej znane miejsce, dlatego nie należy spodziewać się tłumów. Nieco droższa jest Kreta, gdzie za nocleg trzeba zapłacić około 50 euro za dobę. Z kolei wyspy, takie jak Evia czy Egina, również oferują tanie noclegi. Do tego należy jeszcze doliczyć koszty podróży, które w zależności od wybranego środka transportu wynoszą od 1000 do nawet kilku tysięcy złotych. Dobrym rozwiązaniem jest szukanie jak tanich lotów, dzięki którym można sporo zaoszczędzić. Zawsze jednak warto zakupić ubezpieczenie podróżne Warta, dzięki któremu nic nas nie zaskoczy podczas urlopu.

Wczasy all inclusive na greckiej wyspie – ile trzeba zapłacić?

Zdecydowanie droższą od podróżowania na własną rękę są wczasy w formule all inclusive. Średnio za pobyt 7-dniowy w sezonie trzeba zapłacić do 2500 do 5000 zł za osobę. Oczywiście można wybrać niższy standard, a wtedy wakacje będą tańsze. Warto jednak mieć na uwadze, że kwota 2500 zł dotyczy właśnie hoteli trzygwiazdkowych, które nie oferują dodatkowych usług. Wypoczynek w wysokim standardzie kosztuje znacznie więcej. Trzeba też uwzględnić koszt wycieczek fakultatywnych, które nie są wliczone w cenę wyjściową. Zaletą takich wakacji jest jednak fakt, iż nie musimy martwić się o transport, wyżywienie czy opiekę, którą zapewnia rezydent. Z drugiej strony, nawet w czasie urlopu all inclusive mogą na nas czekać przykre niespodzianki, dlatego warto zakupić odpowiednie ubezpieczenie na Warta.pl.

Wypoczynek zorganizowany – jakie koszty są z nim związane?

Alternatywą dla wakacji all inclusive na greckich wyspach oraz urlopu organizowanego na własną rękę może być tak zwany wypoczynek zorganizowany. Biura podróży oferują różne opcje, jednak najczęściej w cenie mamy transport i podstawowe wyżywienie, na przykład śniadanie albo śniadanie i obiadokolację. Taki urlop kosztuje już znacznie mniej niż all inclusive. Za tydzień zapłacimy 1000-2000 zł, w zależności od standardu miejsca noclegowego. Oczywiście pod uwagę trzeba wziąć także koszty związane z wyżywieniem. W poradniku na Warta.pl można również znaleźć wskazówki w zakresie doboru polisy ubezpieczeniowej.

Które greckie wyspy warto wybrać na wakacje?

Grecja kusi nas wyspami, takimi jak Kreta, Rodos czy Lesbos. Niemniej jednak do wyboru mamy również wiele innych, mniej znanych, na przykład Samos, Naxos, Andros bądź Limnos. Co ważne ceny w kurortach są o wiele wyższe, niż na wyspach, na których nie znajdziemy tłumu turystów. Z drugiej strony, jeśli zależy nam na wycieczce zorganizowanej, to w ofercie biur podróży znajdują się przede wszystkim te bardziej znane kierunki. Warto więc zaplanować podróż do Grecji z wyprzedzeniem, rozważając możliwe opcje. Coraz więcej turystów wybiera objazd po greckich wyspach, zamiast osiadać na jednej z nich. 

-/materiał partnera/-wp

8 KOMENTARZE

  1. My z żoną jeździmy od dwóch lat do Grecji naszym starym kamperem. Jak patrzę ile trzeba wydać na kilkudniową wycieczkę to włos mi się na głowie jeży. My za taką kwotę mamy spójny miesiąc jazdy, to tu, to tam. Nie jesteśmy uwiązani w jednym miejscu przez SIEDEM dni, tylko mamy miesiąc frajdy . Kwestia ogarnięcia podstawowych potrzeb (woda czysta, szara, WC). Jedzenie ? Najlepsze , bo wekowane przez moją żonę. Jeśli mamy zachciewajke , to i wjeżdżają greckie przysmaki. Zachęcam do karawaningu. .

  2. Karawaning spoko opcja dla ludzi którzy mają sporo wolnego, są np na emeryturze.
    Reszta, z 26 dniami urlopu już nie ma tak kolorowo.
    Odniosę się teraz do Twojego wpisu.
    Kamperem do Grecji? Owszem, lecz o np Krecie, czy Cykladach możesz pomarzyć.
    Jedzenie ze słoików? Proszę Cię. Jakbym miał na urlopie zagranicznym zajadać się bigosem to bym został w domu.
    7 dni w jednym miejscu? A wiesz, że jest taki wynalazek jak wypożyczalnia samochodów?
    Właśnie wróciliśmy z Krety. Organizacja urlopu od A do Z samemu (przeloty, hotel…..)
    Koszt, na 3 dorosłe osoby ok 8k złociszy, 8 dni.

    Wyjazd kamperem to koszt zakupu lub wypożyczenia samego kampera, paliwo, winiety, ewentualne awarie, parcela na campingach (oprócz Skandynawii nigdzie nie masz prawa legalnie nocować w kamerze poza wyznaczonymi do tego miejscami) która kosztuje niemało (jezioro Garda, miejscowość Peschiera del Garda, camping Bella Italia, koszt parceli na tydzień w wysokim sezonie około 800 euro).
    Do tego nie każdy odnajdzie się, w co by nie mówić, w małej kłucie z mikroskopijną łazienką.
    Coraz częstszy zakaz wjazdu dla kamperów do miast turystycznych, problem z parkowaniem….
    Tak, karawaning ma też swoje wady.

  3. Masz trochę racji. Ale i też nie do końca. W podróży tego roku jesteśmy już od dwóch miesięcy. Bigos….. Owszem i jemy wspaniały nasz bigos. Nie mówiłem, że cały czas bazujemy na „słoikach” , ale swojskiego jedzenia też się chce. 8k to my mamy na półtora miesiąca nie na 8 dni. Pewnie też wiesz o tym, że choć podróżujesz kamperem śmiało możesz dostać się na Kręte promem, choć Ty pewnie też o tym możesz pomarzyć, bo pewnie tylko samolot. Nie chcę nikomu umniejszać, ale ja choć w mikro łazience , to myje się u siebie nie martwiąc o grzybicę, bród i inne choroby. W małym bo małym , ale śpię we własnym łóżku, w swojej pościeli. Piję i jem z własnych naczyń . Co do kosztów . Oczywiście początki najgorsze , potem spijanie samej śmietanki. Koszty dojazdu ? Paliwo najdroższe , winiety w okolicach 15-20 e w na państwo (tam gdzie to konieczne ) na przejazd w jedną stronę. Od początku czerwca jesteśmy w podróży i na campingach o których wspominasz byliśmy zaledwie 7 dni (pranie własnej pościeli , bielizny . Mowa o praniu w pralce, bo ręczne przepierki to co innego ) . W tej chwili odpisując Tobie siedzę od kampera 5 metrów i moczę nogi w ciepłym morzu. Z pewnością czytając Twoja odpowiedź jutro będę już w innym , równie pięknym. Przejechaliśmy Węgry , Rumunię , Bułgarię dojeżdżając do Grecji i jak wspomniałem jedynie 7 dni na campingach . Legalnie staje wszędzie gdzie można parkować (może o tym nie wiesz) , wyciągam leżaki i siedzę na plaży 5m od kampera na plaży . Nocować mogę wszędzie , nie kamperować. Nie wiem skąd taka wiedza, że nie wszędzie można spać w kamperze. Pewnym jest jedno, nie każdy się nadaje do kampera. To trzeba mieć w sercu.

  4. Na Kretę? Promem?
    Chłopie, nie masz pojęcia o czym piszesz. No chyba, że Kretę mylisz z Korfu.
    Reszty nie skomentuję, bo nie jesteś normalnym fanem caravaningu tylko zwykłym dziadem i cebulakiem.
    Piszę to jako właściciel kampera, który zjeździł domem na kółkach całą praktycznie kontynentalną Europę i kawałek innych kontynentów.

  5. Nie muszę sprawdzać . Wiem bo …. wiem. Może się domyślisz. Jak już zjeździsz wszystko to może zacznij też trochę przepraw promowych znawco cebulaków..
    No i wyszło jak zawsze, chciał zabłysnąć a sam się określił w pierwszym poście.

  6. Panie jak się tam nazywasz “kamperman”? Czy jak ? Widzę, że ty z pewnością nic wspólnego z caravaningiem nie masz. Nasza szanowna grupa potrafi się odnieść z szacunkiem do każdego innego karavaningowca. Czy takiego , który jeździ tylko na campingi , to takiego który potrafi przeżyć poza nimi i bawi się doskonale. Nikt z szanującej się grupy nikomu nie umniejsza. Jesteś specyficzny i wątpię w prawdę Twoich wypowiedzi. Jeśli zechcesz podaj maila , wyśle Tobie zdjęcie biletu na Kręte , żebyś wiedział , że byle „dziad” tak jak napisałeś może się przeprawić i nie jest to kosmiczna kwota. Jeśli taki obieżyświat będzie potrzebował pomocy jak tego dokonać . Napiszę ! Pozdrawiam Was wszystkich.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj