Według niemieckich przepowiedni dotknięcie owego niedźwiadka, czy też pogłaskanie sprawia, że człowiekowi, który to czyni, sprzyja fortuna – tak przynajmniej twierdzą znawcy tematu z Gryfowskiego Towarzystwa Cyklistycznego. Czy to prawda, czy tylko legenda? Tego nie wiemy. Pewnym jest natomiast, iż po wielu latach teraz fortuna okazała się sprzyjająca dla samego niedźwiadka i fontanny, którą przyozdabia.
Gmina Mirsk wyłoniła wykonawcę, który już wkrótce przystąpi do prac przywracających dawny blask fontannie z Misiem.
W zakresie prac budowlanych jest wykonanie przyłącza wodociągowego do komory technicznej oraz przyłącza kanalizacyjnego do zbiornika fontanny. Zasilenie elektroenergetyczne realizowane będzie z budynku Ratusza w ramach jego wewnętrznej instalacji oraz istniejącego przyłącza.
Zakres robót obejmuje demontaż istniejącego zbiornika fontanny, wykonanie nowej podbudowy, zbrojenie i betonowanie zbiornika fontanny, wykonanie i montaż kamiennych elementów cembrowiny i okładziny cokołu rzeźby, naprawa rzeźby istniejącej i montaż na cokole, wykonanie przyłączy mediów.
Najbliższe miesiące Miś spędzi w otoczeniu kurzu i robotników ale po zakończeniu prac mirski niedźwiadek znów będzie ozdobą rynku i miejmy nadzieję, że wszystkim będzie przynosić szczęście. Na to jednak musimy poczekać do drugiej połowy czerwca bieżącego roku.
-/ zdjęcia: Grzegorz Honcek – dziękujemy /-
Miejmy nadzieję, że wykonawca będzie lepszy od tego co remontował ratusz:( odpada tynk, łuszczy sie farba, a od remontu minęło tak niewiele…Chyba że znowu ktoś wygrał przetarg- co “miał”wygrać……
Czas najwyższy ,wystarczyło nie zaniedbac…
”Kto misia dotyka ten kasę chwyta”.
Brak chodników i dróg do posesji, brak komunikacji, co raz gorsze warunki do życia w Mirsku, ale fontanna będzie wyremontowana. System wartości burmistrza nadal zaskakuje. No cóż przy takim zarządzaniu gminą trzeba szukać wsparcia w legendach i przesądach. Burmistrz pierwszy niech sobie misia popieści.
Mirsk to jest potęga.
Nm
Potęgę obecnego Mirska pokazują perony stacji PKP