Na początku sierpnia pojawił się w sieci nowy utwór Ervi. Już jest moja pierwsza debiutancka piosenka w stylu disco, dance. Pijemy Kamikadze to całkiem nowy, imprezowy projekt. Chyba każdy z nas przeżył melanż, który zapamięta do końca życia. – pisze Erwina Ervi Ostrowska i dodaje: Mam nadzieję, że ten utwór będzie wam towarzyszył przy Waszych zabawach i wpadnie wam w ucho.
O spełniającej własne marzenia dziewczynie z sąsiedztwa pisaliśmy na początku roku w cyklu „Moja pasja”: Ervi – właściwie Erwina Ostrowska. Urodziła się w Lwówku Śląskim. Przez pierwsze piętnaście lat swojego życia mieszkała we Wleniu. Później przeprowadziła się na wieś, do Łupek koło Wlenia. Mimo wielu trudności, a niekiedy i przeciwności realizuje swoją pasję. Śpiewa, nagrywa płyty, koncertuje … ( czytaj całość)
Wówczas triumfy świętował utwór nagrany wraz z KaRRamBa – GANGSTERSKA MIŁOŚĆ. Dziś Ervi wychodzi z nowym numerem w nico innym, bardziej dyskotekowym klimacie.
Zachęcamy do posłuchania.
Pewnie uznają mnie za uszczypliwego aczkolwiek z dźwiękiem pracuje, sobie coś tam realizuje – potocznie jestem realizatorem dźwięku choć częściej i prościej wymawiane: akustykiem, a standardowo “kręcę gałami”… W zasadzie to produkcyjnie jest to kaszana i coś co bądźmy z sobą szczerzy pasuje tylko do festynu i tylko do kotleta, wokal jest wystrojony autotunem wiadomo dla efektu bo taka to ot muzyka ale jeżeli ktoś wie jak tonacja ma być zestrojona z aranżem to chyba łatwiej by było zpitchować aranż żeby to miało ręce i nogi ;).
EDIT: Niemniej szanuję za pasje i jej realizowanie :). Pozdrawiam, a krytykę proszę przyjąć jako motywacje bo to zawsze rozwija – ja przynajmniej tak robię ;).