Po tym, jak jeden z rowerzystów najechał na dziurę w drodze stracił panowanie nad rowerem i przewrócił się. W tym momencie najechał na niego drugi z rowerzystów.
Długi majowy weekend przyciąga w Karkonosze wielu miłośników rowerowych wypraw. Górska sceneria, świeże powietrze i dobrze rozwinięta baza noclegowa to elementy, które od lat sprzyjają aktywnej turystyce w tym regionie. Jednak z intensywnym ruchem turystycznym wiążą się również zagrożenia. Jednym z nich jest stan techniczny dróg.
Dziury w drogach to temat, który nie milknie. Ubytki w asfalcie, koleiny czy głębokie dziury mogą być nie tylko powodem dyskomfortu, ale również stwarzać realne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia uczestników ruchu. O tym, jak niebezpieczne mogą być wszelkiego rodzaju ubytki w nawierzchni przekonali się w weekend dwaj rowerzyści, którzy ulegli wypadkowi.
– Do wypadku doszło 1 maja w Szklarskiej Porębie na ul. Armii Krajowej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 27-letni mężczyzna jadąc po drodze publicznej rowerem, najprawdopodobniej w wyniku najechania z dużą prędkością na dziurę w jezdni, przewrócił się. Jadący za nim 28-letni rowerzysta nie zahamował i wjechał na niego i również się przewrócił. – poinformowała podkomisarz Beata Sosulska- Baran z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
To jednak nie koniec dramatu.
– Jadący za nim 28-letni rowerzysta nie zahamował i wjechał na niego i również się przewrócił. Oboje mężczyźni zostali przewiezieni do szpitala. Uczestnicy zdarzenia trzeźwi. – dodaje policjantka, która podkreśla, iż obecnie policja wyjaśnia przyczyny i okoliczności tego wypadku.
Trwa analiza dokumentacji oraz ustalanie, czy stan techniczny drogi mógł realnie przyczynić się do zdarzenia.