Lwóweccy policjanci wyjaśniają okoliczności i przyczyny zderzenia dwóch samochodów. Na miejscu pracują także strażacy oraz ratownicy z pogotowia.
Rocznie na polskich drogach dochodzi do ponad dwudziestu tysięcy wypadków i blisko czterystu tysięcy kolizji. Statystyki wskazują, że najczęściej zawodzi człowiek – kierowcy przekraczają dozwoloną prędkość, lekceważą pierwszeństwo przejazdu czy prowadzą pojazdy pod wpływem alkoholu. Bardzo częstym błędem jest także brak zachowania bezpiecznej odległości między samochodami oraz nieprawidłowe wyprzedzanie. Do tego dochodzi zmęczenie, rozkojarzenie i korzystanie z telefonu w czasie jazdy. Wypadki powodowane są również przez niedostosowanie prędkości do warunków atmosferycznych – śliskiej nawierzchni.
Za każdym takim zdarzeniem kryje się ludzki dramat. Nawet jeśli mówimy jedynie o kolizji, a nie o wypadku ze skutkiem śmiertelnym, to dla uczestników oznacza ona stres, zdenerwowanie i konsekwencje finansowe.
Do kolejnego zdarzenia na drodze doszło w sobotnie popołudnie. Zgłoszenie o zderzeniu dwóch pojazdów na drodze w miejscowości Dłużec dyżurny Powiatowego Stanowiska Kierowania PSP w Lwówku Śląskim otrzymał przed godziną 15. Na miejsce natychmiast zadysponowano zostały zastępy z JRG PSP w Lwówku Śląskim oraz OSP w Sobocie, do działań udali się także lwóweccy policjanci oraz zespół ratownictwa medycznego.
Do zdarzenia doszło na ostrym łuku drogi tuż przy kościele. Kto zawinił i dlaczego, to ustalą lwóweccy policjanci.