Poczekalnia na dworcu kolejowym w Gryfowie Śląskim nie ma szczęścia. Jak nie dochodzi tam do włamania i kradzieży monet z automatu do toalety, to ktoś niszczy drzwi wejściowe.
Pomieszczenie, w którym podróżni mogą przeczekać deszcz, wiatr czy zimno, ponownie zostało zamknięte. To efekt dewastacji, zniszczenia drzwi wejściowych oraz włamania do pomieszczenia gospodarczego. Do tego aktu wandalizmu doszło kilka dni temu. W efekcie zarządca obiektu był zmuszony wyłączyć poczekalnię z użytku do czasu naprawy uszkodzeń.
Nie jest to odosobniony przypadek. W okresie wakacyjnym miało miejsce kolejne włamanie do automatu z monetami obsługującego toaletę.
Choć na pierwszy rzut oka może się wydawać, że to drobne incydenty, w praktyce powodują one realne utrudnienia. Po każdym takim zdarzeniu obiekt wymaga napraw, a do czasu ich wykonania zostaje zamknięty. Dla osób codziennie korzystających z pociągów oznacza to brak dostępu do miejsca, w którym można się ogrzać i schronić przed deszczem. Mieszkańcy zwracają uwagę, że dworzec w Gryfowie Śląskim pełni ważną rolę. Codziennie korzystają z niego uczniowie, osoby dojeżdżające do pracy czy seniorzy, dla których brak otwartej poczekalni w chłodne dni to poważny dyskomfort.
Na tym problemy się nie kończą. Od dłuższego czasu w poczekalni przebywają również osoby bezdomne. Zaraz po otwarciu budynku rano pojawiają się tam, by przespać się w cieple i spokoju. Część pasażerów unika wchodzenia do środka, bo jak mówią zapach jest odstraszający.
Powtarzające się akty zniszczeń, włamania oraz brak stałego nadzoru sprawiają, że utrzymanie poczekalni w należytym stanie staje się coraz trudniejsze.
























Ja to bym się z nimi przespał hhehehehhe.
150 metrów od komisariatu policji!!!!Komisariat w Gryfowie do likwidacji!!!!Szkoda Naszych Pieniędzy!!!
Chyba raczej Straż Ochrony Kolei do likwidacji, bo to w ich obowiązku jest dbanie o bezpieczeństwo mienia kolejowego.
Wypier…….. tych tych żuli to przestanal demolować i śmierdzieć mam nieprzyjemność korzystać z usług pkp i to jest dramat siedzą śmierdzą winko papieroski a obok policja .do roboty nieroby za to wam płacimy
Wszystko dewastują pier…..e gnoje bo się nudzą a do pracy tam się wyżyć.A policja co robi śpi i wszystko w dupie ,czy się stoi czy się leży pensyjka się należy.
A kamer nie ma?
Ten piękny dworzec z podziemnymi przejściami zostawili nam Niemcy w stanie idealnym. Wystarczyło utrzymać. Jak wszystkie fabryki Greiffenberg / Gryfowa. Po których dzisiaj nie ma śladu. Wrócimy do jaskiń, sorry, do ziemianek i lepianek. Do ,,natury”
Na dworcu w Gryfowie potrzebny jest monitoring. Prócz poczekalni przejście podziemne też już zdewastowane przez patologiczną gryfowską młodzież.
Gdzie są SOK co ma pilnować majątku kolei?.
Zamontowac kamery przed wejściem,na poczekalni,w tunelu na peronach i po sprawie.