Strzelanie z broni palnej większości z nas kojarzy się przemocą. Jest to jednak także fantastyczna forma rekreacji. W Polsce rośnie popularność sportów strzeleckich. Również w naszym regionie sport ten staje się coraz bardziej modny. Strzelnice odwiedzają nie tylko pracownicy służb mundurowych, czy myśliwi, ale także osoby, które szukają odskoczni od codzienności.

Strzelectwo

Strzelanie to sport, który wszechstronnie rozwija. Strzelec musi mieć silne plecy, ramiona i nogi, żeby móc przyjmować prawidłową postawę gwarantującą celność strzałów. Musi też panować nad emocjami i umieć w stu procentach skoncentrować się na jednej rzeczy. Opanowanie i wprawne oko to klucz do zadowolenia z każdego strzału. Dobrych strzelców charakteryzuje doskonała koordynacja ruchowa, umiejętność oceny odległości oraz wrażliwość dotykowa. Te umiejętności przydają się w codziennym życiu.

Kto przychodzi na strzelnicę?

Strzelnice to miejsca, które regularnie powinni odwiedzać wojskowi, policjanci, funkcjonariusze straży granicznej, czy pracownicy ochrony. Tu mogą w spokoju podnosić swoje umiejętności w posługiwaniu się bronią.

Pomysł na udany dzień

Strzelnice sportowe w ostatnich latach stały się także miejscami chętnie wybieranymi jako formy rekreacji, hobby, pomysł na ciekawe spędzenie wolnego czasu. Na strzelnicach organizowane są firmowe spotkania integracyjne, urodziny, randki, czy wieczorki panieńskie, kawalerskie. Odwiedzają je osoby, które chcą przeżyć przygodę, spróbować czegoś nowego. Wśród gości można spotkać ludzi w każdym wieku. I wcale nie jest tak, że strzelają tylko panowie, bo płeć piękna równie chętnie sięga po broń. Warto zaznaczyć, iż polskie prawo nie stawia ograniczeń wiekowych. Zatem strzelać mogą także osoby niepełnoletnie – oczywiście za zgodą i pod opieką rodziców oraz czujnym okiem instruktora.

Co oprócz strzelania?

Pobyt na strzelnicy związany jest gównie ze strzelaniem, ale nie tylko. Oprócz strzelania, to także integracja, możliwość poznania nowych ludzi, zrobienia ogniska, czy rozpalenia grilla.

Dobry instruktor to podstawa

Przed wybraniem się na strzelnicę warto zasięgnąć opinii o instruktorach oraz posiadanej przez nich broni, z której możemy korzystać. Od doświadczenia, wiedzy i opanowania instruktora, ale także podejścia do gości i wachlarza dostępnej broni w dużej mierze zależy, czy dzień zaliczymy do udanych.

Dzień na strzelnicy

W miniony weekend wraz z przyjaciółmi wybraliśmy się na strzelnicę w Jeleniej Górze – Jeżowie Sudeckim. To obiekt, który niegdyś służył wojskowym. W ostatnich latach dzięki modzie na strzelanie zyskuje na popularności. Naszym instruktorem był Pan Ryszard Lech, który od 2007 roku jest instruktorem i szkoli mundurowych, ale prowadzi także zajęcia dla osób indywidualnych.

„Nasze doświadczenie budowane przez lata pracy z bronią pozwoliły nam stworzyć programy szkoleniowe, przystosowane do różnych potrzeb. Nie koniecznie wyszkolimy was na komandosów, ale nauczymy was bezpiecznie i efektywnie posługiwać się bronią palną. Naszą mocną stroną jest dostęp do różnych rodzajów broni, z armii całego świata, dlatego u nas każdy znajdzie coś dla siebie.” – tłumaczy instruktor, który proponuje skorzystanie z przeróżnej broni od pistoletów, przez rewolwery, dubeltówki, karabiny maszynowe, szturmowe, po karabiny snajperskie.

Wybór broni nie jest łatwy, bo dostępna jest broń niemal z całego świata – oczywiście z najpopularniejszym kałasznikowem na czele. Na każdym etapie naszej przygody możemy liczyć na pomoc instruktora, który doradza, tłumaczy działanie i instruuje w kwestii obsługi broni.

Oprócz wyjaśniania zasad zachowania na strzelnicy, czy sposobu posługiwania się bronią Pan Lech zaimponował nam stoickim spokojem i poczuciem humoru. Podczas naszego pobytu na strzelnicy podzielił się z nami wieloma ciekawostkami dotyczącymi broni, jej możliwości, wykorzystania, co z pewnością uatrakcyjniło pobyt.

Wrażenia ze strzelnicy

Godziny spędzone na strzelnicy najbardziej przeżyły osoby, które po raz pierwszy miały kontakt z bronią palną. Dla reszty niesamowitym doznaniem była możliwość postrzelania z różnych rodzajów broni. Zapytacie czy warto? Z pewnością warto spróbować, warto to samemu przeżyć i ocenić.