Czy słodownia rozłoży budżet Lwówka Śląskiego? Jakie są pomysły?

16
531

Od dekady budynek słodowni, obiekt przy ulicy Traugutta jest własnością Gminy Lwówek Śląski. W tym czasie niewiele się z nim działo. Trudno mówić, aby gospodarz dbał o niego, wykonywał niezbędne remonty, bo dziś nikt nie kryje, iż jest to strasząca ruina, która chyli się ku upadkowi i zagraża bezpieczeństwu. Niemniej z uwagi na wartość historyczną konserwator zabytków wpisał obiekt do rejestru zabytków tym samym uniemożliwił Gminie rozbiórkę budynku i sprzedaż działki. Decyzja ta poruszyła władze Lwówka Śląskiego, które odwołały się do Ministra Kultury. Ten utrzymał w mocy decyzję konserwatora. Gmina złożyła zażalenie w sądzie i czeka na wyznaczenie terminu pierwszej rozprawy.

O sprawie szeroko pisaliśmy w materiałach:
Wracamy do sprawy słodowni
Wraca sprawa słodowni. Co dalej z budynkiem?

Niemniej władze Lwówka Śląskiego oczekując na wyrok sądu próbują tworzyć własną otoczkę wokół zaniedbanego obiektu. W środę (31.07) odbyła się sesja rady miejskiej, podczas której burmistrz Szczęsna twierdziła, iż wpisanie tak zrujnowanego obiektu do rejestru zabytków i nakazanie Gminie zadbanie o niego może zagrozić poprawnej realizacji budżetu Gminy. Mariola Szczęsna zaprezentowała radnym i zgromadzonym gościom film o miejskich zabytkach. Pokazała fontannę, pomniki, baszty, fragmenty murów obronnych, widoki miasta z lotu ptaka i … zapuszczony obiekt słodowni.

W krótkiej wypowiedzi burmistrz przyznawała, iż budynek jest zrujnowany i zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. Mariola Szczęsna nie podziela zdania, że to władze Lwówka Śląskiego doprowadziły obiekt do ruiny argumentując to, że może i tak by było, gdyby ten budynek był mniejszy. – Zarzuca się nam, Gminie, że to myśmy doprowadzili do tego, że ten budynek jest w takim stanie, że to my jako Gmina powinniśmy ten budynek zabezpieczyć i byłoby to zasadne, gdyby ten budynek był mniejszy, gdyby z tego budynku można było coś zrobić pożytecznego, gdyby można było nadać mu jakąś funkcję, z której mieszkańcy mogliby korzystać – mówiła burmistrz Szczęsna, która dodawała, że są pomysły na jego przeznaczenie np. budynek mieszkalny – Ale niestety w tym momencie kiedy ten budynek jest wpisany do rejestru zabytków nie można go użyć. Ten budynek … nie można go rozebrać, nie można go zmienić – mówiła burmistrz Lwówka Śląskiego, która wspomniała także, iż obiekt nie jest uwzględniony w gminnych planach – W naszej strategii (rozwoju Gminy Lwówek Śląski), którą przyjęła też rada miejska nie ma zapisu, że chcemy ratować coś takiego jak byłą słodownię na ulicy Traugutta. Nie ma też takiego zapisu, że chcemy, żeby to wpisać do rejestru zabytków w lokalnym programie rewitalizacji Gminy i Miasta Lwówek Śląski, więc uważamy, że kroki jakie podjęła pani konserwator są bardzo godzące w nasze miasto, w naszych mieszkańców. Uważamy, że mamy swoje prawa. Uważamy, że to my powinniśmy zadecydować o tym jak to nasze miasto ma się rozwijać i jak ma wyglądać – mówiła burmistrz Szczęsna, która chciałaby, żeby pani Minister pochyliła się nad tym zabytkiem. – Jeżeli już, to nawet żeby wzięła go pod swoją opiekę, tak jak chociażby Westerplatte. – proponowała burmistrz Lwówka Śląskiego.

Wiceburmistrz Lesław Krokosz swoją krótką wypowiedź rozpoczął od zwrócenia uwagi na fakt, iż Gmina wystosowała zaproszenia na dzisiejszą sesję do posłów, senatorów i obecnych decydentów z urzędu konserwatorskiego. Niemniej nikt z nich nie stawił się na sesji.
Niektórzy zapewne zastanawiają się dlaczego nikt z tak ważnych osób nie chce utożsamiać się z tą sprawą, innych to nie dziwi. Wiceburmistrz Lwówka Śląskiego potwierdził, iż władze Gminy o interwencję w sprawie słodowni poprosiły także Prezydenta RP Andrzeja Dudę. Tu warto dodać, iż z dalszej części sesji dowiedzieliśmy się, że zaproszenia na sesję wystosowane zostały także do wielu ogólnopolskich mediów, niestety nikt z nich nie przyjął zaproszenia.

Wiceburmistrz Krokosz omówił historię obiektu, który dekadę temu Gmina Lwówek Śląski przejęła od browaru i podejmowane na przestrzeni lat decyzje z nim związane. – Budynek byłej słodowni browaru przy ulicy Traugutta został przez Gminę przejęty nie nieodpłatnie, tylko proszę państwa odpłatnie. – oznajmia wiceburmistrz Krokosz.

Poniżej publikujemy dokument z archiwum Stowarzyszenia Monitoring Zabytków, który w w tym tygodniu Prezes Arkadiusz Gutka przesłał m.in. do redakcji oraz władz gminy Lwówek Śląski a także do Generalnego Konserwatora Zabytków.

Download (PDF, Unknown)

 

W swoim wystąpieniu wiceburmistrz Krokosz mówił, iż niegdyś istniał nawet pomysł, żeby w obiekcie stworzyć muzeum browarnictwa. Pomysł nie został wcielony w życie. Wiceburmistrz sporo czasu poświęcił na omówienie działalności Stowarzyszenia Monitoring Zabytków w Lwówku Śląskim, które to stowarzyszenie zdaniem burmistrza jest współodpowiedzialne za wpisanie słodowni do rejestru zabytków.

Lesław Krokosz mówił o działaniu Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który to działa „na zlecenie” Arkadiusza Gutki Prezesa Stowarzyszenia Monitoring Zabytków a wbrew oczekiwaniom Gminy Lwówek Śląski. Również obecny na sesji emerytowany konserwator zabytków z Jeleniej Góry pan Wojciech Kapałczyński nie zostawił suchej nitki na lwóweckim stowarzyszeniu i osobie jego prezesa.

Z tych wypowiedzi można było odnieść wrażenie, iż Prezes Arkadiusz jak tak wpływową osobą w naszym kraju jak inny znany większości Prezes Jarosław i mimo, że Prezes Arkadiusz nie ma racji, to organy państwa – Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków a dalej również Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego podbijają pieczątki pod jego „bezzasadnymi zachciankami”.

Były jeleniogórski konserwator zabytków tak daleko zabrnął w swojej wypowiedzi dotyczącej osoby Prezesa Arkadiusza, że Przewodniczący Rady Dawid Kobiałka zwrócił mu uwagę i poprosił o mówienie o słodowni a nie o osobie pana Gutki.

 

Budynek słodowni jest dla władz gminy sporym problemem. Na tym etapie zadbanie o niego będzie słono kosztować a władze nie chcą inwestować w ruinę. Z rozwiązaniem problemu pośpieszył Prezes Stowarzyszenia Monitoring Zabytków, który w dniu wczorajszym wystosował do burmistrz Szczęsnej pismo, w którym wyraża zgodę na przejęcie słodowni. W piśmie, które zostało skierowane do wiadomości Generalnego Konserwatora Zabytków, Rady Gminy i Miasta Lwówek Śląski i Narodowego Instytutu Dziedzictwa czytamy:

W związku ze złożoną przez Panią na VIII sesji Rady Gminy i Miasta Lwówek Śląski deklaracją, dotyczącą sprzedaży dla naszego stowarzyszenia budynku zabytkowej słodowni stanowiącej własność gminy za kwotę 1 zł, Stowarzyszenie „Monitoring Zabytków” we Lwówku Śląskim składa ofertę na zakup ww. nieruchomości za zaproponowaną cenę.
Wniosek naszego stowarzyszenia wynika z faktu, iż Gmina i Miasto Lwówek Śląski, która przejęła nieodpłatnie ww. zabytek 10 lat temu, najpierw doprowadziła go do ruiny, a teraz próbuje go ostentacyjnie zniszczyć. Ponadto zabytkowa słodownia dawnego browaru Hohbergów, jest jednym z ostatnich zabytków postindustrialnych (w tej skali) we Lwówku Śląskim, które oparły się wyburzeniowej polityce władz miasta, systematycznie realizowanej od 1945 roku.
Z poważaniem Arkadiusz Gutka Stowarzyszenie „Monitoring Zabytków

W odniesieniu do tego pisma Lesław Krokosz wiceburmistrz Lwówka Śląskiego stwierdził, iż nie ma takiej możliwości, żeby ten obiekt za taką cenę sprzedać. – Gmina oczywiście za takie pieniądze tego obiektu sprzedać nie może.

Sesja trwała trzy godziny. Pełna relacja wideo dostępna jest tutaj. Efektem końcowym sesji jest wypracowanie stanowiska, żeby stworzyć petycję do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Przewodniczący Rady Dawid Kobiałka zauważył, iż w tej sprawie warto byłoby umówić się z Ministrem i przedstawić mu historię browarnictwa w Lwówku Śląskim oraz problem z budynkiem słodowni.

16 KOMENTARZE

  1. Oj coś kręcisz propagandzistko wiejska. Najpierw mówisz że nie ma chętnych na zakup słodowni za 1 zł a gdy się pojawiają to nagle sprzedaż jest niemożliwa albo za zaporową cenę kilku mln zł??? Kowalski za doprowadzenie zabytku do ruiny płaciłby srogie kary! A poprzedni pan konserwator – brawa dla tego pana. Lwówek w ruinie. Chleba i igrzysk, Carpe diem, machiawellizm… Wstyd mi za ludzi którzy robią z miasta wieś i się jeszcze cieszą i myślą że robią dobrze w myśl: ” zburzyć to dziadostwo, niech wybudują tam market”. Powodzenia, jak się nie uda zburzyć pozostaje pożar – w końcu samozapłony się zdarzają. Bez wyrazów szacunku.

  2. Człowiek ze wsi wyjdzie ale wieś z człowieka nigdy. Kto ma rację: 1 mondra i chołota (bo co mądrzejsi wyjechali z tego łez padołu lub nie popierają wiejskiej zmiany) czy multum ministrów, profesorów, uczonych i sędziów na ogólnopolskich stanowiskach którzy kończyli poważniejsze kierunki niż ekonomia zaoczna??! Najśmieszniejsze choć i na szczęście: kościółków (katolickich) od wojny nie ruszono wcale bo ciemny bogobojny lud wierzy w zabobony. Może więc poświęcić słodownie wodą sodową i dać święty obrazek w oknie to wtedy urzedasy jej nie ruszą ha ha

  3. Miałem wrażenie, że ta sesja poświęcona była Panu Gutce, a nie rozwiązaniu problemu. Cieszę się, że tacy ludzie jak Panowie Fuławka i Kobiałka hamowali to towarzystwo wzajemnej adoracji (oczywiście nie mam na myśli wszystkich obecnych na radzie). Co do propozycji sprzedaży za 1 zł, to kolejny raz władze podważyły swoją wiarygodność.

    • Drogi anonimie co tak się cieszysz z tych dwóch panów to ci przypomnę,że ci dwaj panowie jeździli z plakatem przed wyborami do samorządu o następującej treści “…gdyby w radzie było takich jak my więcej to za wodę płaciłbyś o 50% mniej …”.Raczej spytaj się ich dziś co poczynili w tej sprawie bo woda i ścieki są u nas bardzo drogie a jak widać populizm u nich bucha dalej jak rok temu pełną parą.

      • Droga Dalido,
        przedmiotem dyskusji póki co jest słodownia nie opłaty za wodę. Chodzi mi o poziom dyskusji, skupili się na problemie, a nie na oczernianiu Pana Gutki. Co do wody i ścieków, aż tak bardzo nie zależy mi na obniżeniu kosztów. Ale jeżeli Ciebie tak bardzo to interesuje, zawsze możesz zadać im pytanie co zrobili w tej sprawie.

  4. Jak można mówić o rozwoju miasta przez pryzmat wyburzeń? Szczęsna w kamopanii wyborc zej mówiła, że stawia na turystykę i jej rozwój w gminie. Kłamała? Bo ani zakładów pracy nie ma, z drugiej strony uzdrowisk hoteli, pensjonatów ani tysięcy turystów też nie, a zabytki się chce niszczyć. PS Przedsiębiorcza osoba zrobiła by zbiórkę w Niemczech lub skontaktowała z ich min. kultury to na pewno znaleźliby się chętni na ratowanie obiektu lub kupno za 1 zł. Panie Gutka, nie przejmuj się pan, ci, którzy najgłośniej krzyczą mają najmniejsze rozumki. Powodzenia życzę

  5. Gucio wg mnie to cwaniak – za 1 zł chce działkę w centrum. Za jakiś czas powie, że nie udało się zdobyć funduszy na remont, więc trzeba wyburzyć ze względów bezpieczeństwa. Wyburzenie to znaczny koszt, ale pewnie znajdzie się ktoś, kto odkupi materiał z rozbiórki więc koszty będą mniejsze. Działka zostanie. Kasa przytulona.

    Nie ma zgody mojej jako podatnika gminy Lwówek Śl na sprzedaż za 1 zł tej działki. Niech walczą o możliwość wyburzenia i gmina coś korzystnego dla mieszkańców zrobi z tą działką, a nie że pod pretekstem ochrony zabytków jedna osoba napcha kabzę.

    • A szłyszał ty o umowach sprzedaży i z m.in. anexami z zastrzeżeniem że dany np. budynek w ciągu 10 lat ma zostać wyremontowany z możliwościa otzrymania kary lub utraty własności jeśli nie dotrzywma takowy nabywaca warunków umowy. Krytykować łatwo, zburzyć łatwo myśleć ciężko widze

      • Krytykować mając podstawy – łatwo, co nie znaczy że niesłusznie. Zburzyć nie jest łatwo. Jeśli u ciebie z myśleniem nie jest łatwo, to masz problem.

        Umowa o której mówisz miała by sens. Pytanie czy walczący o zabytki takową by zaakceptował.

  6. Kiedy wreszcie zetniecie rosnące już od wielu lat drzewka na tzw. ,,czarnej wieży” po wysadzonym (wiele lat po II wojnie światowej) w powietrze kościele ewangelickim ? Barbarzyński lud. Bolszewia w czystej postaci. Gdzie był Konserwaror Kapałczyński przez te wszystkie lata ?. Szybciej to się zawali niż Słodownia. Wieloletnim zaniechaniem naważyli nam i sobie teraz piwa ! To wasza pierwsza kadencja z tym problemem ? Chrońmy niewinne, bezbronne zabytki, przed ciemnym proletariatem i politycznymi showmenami !

  7. Naprawdę, wielka szkoda, że taki zabytek nie może być odrestaurowany z pomocą Ministerstwa Kultury! Czy władze Lwówka Śl. zrobiły wszystko co można zrobić w tej sprawie, czy jakieś prywatne interesy skorzystają na tym???

  8. To niezły cyrk. Kapalczynski to niestety był szkodnik który przyniósł na lata do spółka. Dla przypomnienia to ten Pan który pozwolił wybudować Gołębiewski ego w Karpaczu na obszarze który miał chronić. Dobrze że są tacy ludzie jak Gutka, którzy patrzą ma ręce takim cwaniakom.

  9. Panie Arkadiuszu, dobrze Pan czyni ! Popieramy ratowanie ostatnich szczątków cywilizacji kultury, przed hordami zdziczałych prymitywnych niekompetentnych ciemniaków i chamów ! Gdzie byli przez te wszystkie lata. Przecież to nie pierwsza ich kadencja ! To ich wina ! Kapałczyński ?? W Jeleniej Górze też się kilka zabytków zawaliło !

  10. Do władz: Trzeba wypić piwo które się naważyło, lata zaniedbań, kto za to odpowie? Jeśli mury nie byłyby remontowane jeszcze przez kilkanaście lat to też taniej wyszło by zburzyć – ale czy rozsądniej?

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj