Czy policja na pewno rozpracowała już „Młodą Gwardię”?

14
2724
zdjęcie poglądowe © Lwówecki.info

Kilka dni temu władze Lwówka Śląskiego informowały o „rozpracowaniu” przez policję grupy nieletnich tzw.: „Młodej Gwardii”. Grupka ta miała według opublikowanych na urzędowej stronie informacji organizować w parku miejskim bójki, niszczyć jego infrastrukturę, zakłócać porządek i zagrażać bezpieczeństwu mieszkańców.

 

Z podanej informacji wynikało, iż młodzi ludzie mogli działać na zlecenie!… być może realizowali cele wyznaczone przez założycieli grupy”. – pisali lwóweccy urzędnicy, którzy podkreślali także, iż grupę udało się już rozpracować.

Natychmiastowe działanie funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego Policji pozwoliły „rozpracować” grupę i ustalić personalia jej członków oraz przeprowadzić czynności służbowe”.

Można by rzec: „brawo”. Jednak nieco dziwnym wydało nam się, iż to nie policja a władze Lwówka Śląskiego poinformowały o „rozpracowaniu” przez kryminalnych grupy pn.: „Młoda Gwardia”. Dlatego zwróciliśmy się do lwóweckich policjantów z prośbą o potwierdzenie przez nich tego sukcesu. Zapytaliśmy m.in. o to ilu osobowa jest grupa, w jakim wieku są jej członkowi, czy według ustaleń policji chuligani działali „we własnym imieniu”, czy na czyjeś zlecenie oraz ilu osobom i jakie zarzuty postawiono? Ciekawiło nas, czy nastolatki faktycznie dopuścili się przestępstw z kodeksu karnego, czy udowodniono im tylko drobne wykroczenia.

Jak się okazuje sukcesu jeszcze nie ma. Policja przyznaje, iż na początku stycznia otrzymała informację o aktach niszczenia mienia w parku na terenie miasta. I właściwie na tym wyjaśnienia mundurowych się kończą. O żadnym „rozpracowaniu” nie ma mowy. Na kolejne nasze pytania oficer prasowa lwóweckiej policji odmawia odpowiedzi. Dlaczego?

W chwili obecnej trwają m.in. czynności wyjaśniające. Dla dobra toku postępowania szczegółowych informacji nie udzielamy”. – tłumaczy sierż. Olga Łukaszewicz z Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim.

14 KOMENTARZE

  1. Nowy komendantos pokaz na co Cie stac!!! Nie wroze dlugiej posady skoro Pana “ludzie” nie potrafia poradzic sobie z “Mloda Gwardia”. Smieszne to jest bo ci Mlodz Gniewni maja po 15 , 16 lat. Powodzenia na przyszlosc bo na pewno sie przyda

  2. Komendant SM i jego podwładna jak dla mnie, osoby płacącej podatki, nadają się do…..no nie ma sensu ich zatrudnianie jeśli dalej ma to tak wyglądać. Brylowanie i pozerka. Nie mówię tego absolutnie przez złośliwość, ale po prostu tak to widzę obserwując działania, a raczej ich brak.

    Zobaczycie jak śnieg zejdzie całkowicie – ile psich odchodów pozostanie na trawnikach i plantach. Czy pani strażnik lub pan komendant kiedykolwiek był widziany podczas interwencji i zwracania uwagi właścicielowi czworonoga w celu usunięcia “wyrobów” pupila? Nie chodzi o to, żeby od razu walili mandaty, ale trochę pracy włożyć należy, zwrócić uwagę. To tylko jeden z przykładów. Kontrola przy zbytnim zadymieniu z komina, na przykład w kamienicy naprzeciw LIDLa – zakupy robi jedno i drugie zapewne. Wszyscy widzą jak dymi któryś z mieszkańców tej kamienicy z ładną świeżo odnowioną elewacją. Czasami na parkingu marketowym aż dusi dym z któregoś z tych mieszkań. SM nie może znaleźć zadymiarza i przeprowadzić kontroli i rozmowy dyscyplinującej, a w razie powtórki sytuacji, ukarać? No wszyscy widzą, a oni jakoś nie potrafią zauważyć problemu. Nikt nie oczekuje, że komendant będzie “Czakiem Norisem Lwówka”, ale myślę, że każdy z mieszkańców oczekuje, aby swoje zadania SM wykonywała prawidłowo. Nie mandaty, bo to najprostsze, ale kontrola i pilnowanie porządku.

    Jedynie ten wysoki strażnik miejski robi robotę(nie wiem jak on się nazywa, podobnie jak strażniczka, bo nie mam do czynienia z SM), ale on jest zawsze chętny do pomocy, uśmiechnięty, miły. Jak coś nie tak to zwróci uwagę bez złości, złośliwości. Takie rzeczy widać właśnie. Właściwy człowiek na właściwym miejscu.

Skomentuj . Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here