Co z węglem, którego mieszkańcy nie odbiorą?

24
20594

Wiceszef MAP Karol Rabenda poinformował, że węgiel przeznaczony dla gospodarstw domowych, którego mieszkańcy nie odbiorą, gminy będą mogły odkupić na własne potrzeby. „Ten węgiel, który do was dotrze i był przeznaczony dla gospodarstw domowych, my przeksięgujemy poza tym systemem ustawowym” – powiedział.

 

 

25 stycznia br. w siedzibie MSWiA, odbyło się posiedzenie Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Obradom współprzewodniczyli wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker oraz starosta powiatu poznańskiego Jan Grabkowski.

Podczas posiedzenia komisja rozpatrzyła wiele punktów dotyczących projektów ustaw i rozporządzeń oraz wniosków informacyjnych. Omówiona m.in. została aktualna sytuacja dotycząca dystrybucji węgla przez gminy. Jednym z głównych problemów zgłaszanych przez stronę samorządową to brak rozwiązań dotyczących węgla zamówionego, ale nie odebranego przez mieszkańców. Jak podaje portal samorzad.pap.pl wiceminister Karol Rebenda wyjaśnił, że zastosowano szereg rozwiązań, by w gminach nie pozostały nadwyżki węgla.

 

 

„Jeśli będzie taki problem, to my nikogo nie zostawimy, że gmina nie będzie miała co zrobić z węglem, bo zaksięgowane. My tutaj deklarujemy wsparcie” – powiedział Rabenda.

Wiceszef MAP poinformował, że jeśli faktycznie mieszkańcy nie odbiorą zamówionego węgla, gminy będą mogły na podstawie umów ze spółkami odpowiedzialnymi za dystrybucję odkupić opał na własne potrzeby.

Zgodnie z informacją resortu, w 2022 r. wydano samorządom 873 tys. ton węgla. W styczniu do dystrybucji trafiło 438 tys. ton. Po okresie świąteczno– noworocznym, dziennie wydawanych jest około 30-36 tys. ton węgla.

24 KOMENTARZE

  1. Ten węgiel sprzedawany w Mirsku to jakaś totalna porażka. Nie dość że bardzo drogi to 1/3 kamień i nie tylko widać to podczas wybierania popiołu o ile to można nazwać popiołem po prostu nie spalone durze grudy czegoś !!!

    • Władza węglowa nie dba o mieszkańców Lwówka. Miesiąc temu ktoś zadzwonił i zapytał, czy węgiel będzie odbierany, zgodnie z dodatkiem finansowym do węgla. Potwierdziłem i to był ostatni kontakt z kimkolwiek. Działa to jak za komuny. Ratuj się kto może. Jak znam życie – węgiel niedługo przepadnie, wielu go nie odbierze, władza przeksięguje go jako nieodebrany, a minister zgłosi pelne wykonanie zadań i pełne zaopatrzenie ludności. Bajzel większy jak za komuny.

  2. A w gminie Górzyca jest tylko dostępny groszek chociaż zapowiadali że będzie groszek i orzech. W gminach sąsiednich jest do wyboru, a w naszej nie. Są lepsi i gorsi.

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here