Na ciele kobiety pojawiły się ślady jak po ugryzieniu i zaczerwienienia wokół. Stanowiska kobiety i władz Uzdrowiska są rozbieżne. Co na to Powiatowa Stacja Sanitarno- Epidemiologiczna?

Do Świeradowa- Zdroju przyjechała leczyć się i wypocząć. Wyjechała pogryziona przez, jak wskazuje – pluskwy, zniesmaczona obsługą, zdegustowana potraktowaniem. Władze Uzdrowiska zaprzeczają istnieniu insektów. Swoje zdanie wyraził też w tej sprawie lubański Sanepid, który był na miejscu.

Pod koniec października mieszkanka powiatu wrocławskiego przyjechała do Świeradowa- Zdroju, by się leczyć a jednocześnie wypocząć w uzdrowisku. Jednak już od samego początku pobytu w Dom Zdrojowym (przy ul. Konstytucji 3 Maja) nie było miło. Kobieta została ulokowana w pokoju czteroosobowym na tak zwanej dostawce. Jednak nie to okazało się najgorsze. W trakcie pobytu na swoim ciele dostrzegła swędzące zaczerwienienia. Jak wspominają jej bliscy, mimo że zgłaszała problem nie zdiagnozowano go prawidłowo. Dopiero po kilku dniach, w czwartek 2 listopada, kiedy to na jej ciele było już naprawdę sporo śladów ugryzień znalazł się ktoś, kto wskazał, iż są to pogryzienia spowodowane przez pluskwy.

I wydawać by się mogło, iż w tym momencie kobiety zamieszkujące ten pokój zostaną przeniesione do innego, gdzie nie będzie insektów. Jak zapewnili nas bliscy kuracjuszki tak się jednak nie stało.

W piątek rano w Uzdrowisku Świeradów pojawił się Sanepid. Pracownice Powiatowej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej z Lubania bez cienia wątpliwości wskazały, iż w pokoju znajdują się pluskwy.

– Byliśmy na kontroli i stwierdziliśmy obecność insektów. W tej chwili już trwają działania mające na celu ich usunięcie, czyli dezynsekcja. – wskazuje w rozmowie z Lwówecki.info zastępująca panią kierownik lubańskiego Sanepidu Maria Mieszczak, która zapewnia, iż tak Sanepid jak i kierownictwo placówki podjęło działania oraz podkreśla, iż osoby przebywające w tym pokoju zostały przeniesione do innych pokoi.

– Nie w dużej ilości stwierdziliśmy, tylko w ilości kilku sztuk, aczkolwiek no trudno wyrokować, bo pluskwy wiadomo w nocy najbardziej aktywne są i się pokazują – dodaje przedstawicielka PSSE w Lubaniu.

Pluskwy to małe owady żywiące się krwią człowieka, dlatego najchętniej przebywają w miejscach, gdziem śpimy (łóżka, materace, tapczany). Do naszych domostw trafiają z podróży, sklepu, bądź spaceru, często także z używanymi rzeczami, które gdzieś kupujemy. Pluskwy są aktywne głównie w nocy i polują na swoje ofiary, kiedy śpią. Ukąszenia pluskiew są zwykle małe, czerwone i swędzące. Reakcje na ukąszenia mogą być różne u różnych osób – niektóre osoby mogą reagować silniej niż inne. Objawy ukąszenia pluskiew obejmują swędzenie, zaczerwienienie skóry i czasem pojawienie się małych białych pęcherzyków. Skóra może stać się bolesna i podatna na infekcje, jeśli zostanie podrapana. Chociaż ukąszenia pluskiew zazwyczaj nie są poważne, mogą stanowić problem dla osób o wrażliwej skórze. U niektórych osób mogą również pojawić się reakcje alergiczne na ślinę pluskiew, co może wymagać leczenia.

Nieco odmienną wersję aniżeli wskazania Sanepidu usłyszeliśmy od bliskich Kuracjuszki. Ci wskazywali, iż poszkodowana do około godziny 15. w piątek 3 listopada 2023 roku czekała w swoim pokoju na przyjazd syna, który zabrał ją do domu i do tego czasu nie było w pokoju żadnej dezynsekcji.

Z zarzutami i podejrzeniami nie zgadzają się władze Uzdrowiska, które wprawdzie przyznają, iż Kuracjuszka zgłaszała problemy, ale insektów nie stwierdzono oraz odmiennie niż kobieta wskazują, że ta została otoczona opieką.

“W dniu 30.10.2023 – poniedziałek przyjęte zostało przez lekarza dyżurującego zgłoszenie od jednej osoby z pokoju zamieszkiwanego przez 4 osoby, że została pogryziona.

Lekarz dyżurujący zasugerował, że może to być ugryzienie biedronki azjatyckiej i przypisał leki antyalergiczne oraz maść. Dodatkowo przeprowadzone zostały oględziny pokoju przez nasze służby: w tym lekarz, ratownik medyczny oraz Panie pokojowe w kierunku stwierdzenia ewentualnej obecności insektów. Nic nie stwierdzono, materace, pościel u wszystkich Kuracjuszek były czyste, bez śladów obecności jakichkolwiek insektów. Ustalono również termin dodatkowej konsultacji u specjalisty dermatologa.

Kolejne zgłoszenie Kuracjuszki o nasileniu swędzących zmian na skórze zostało przyjęte przez lekarza w dniu 02.11.2023 w godzinach wieczornych z sugestią Kuracjuszki, że nowych ugryzień doznała w łóżku. Przypisano kolejny lek antyalergiczny oraz podjęte zostały ponownie czynności sprawdzające w wyniku których stwierdzono obecność jednego insekta na pościeli u pogryzionej Kuracjuszki. Zasuszony insekt został zabrany przez lekarza do woreczka w celu przekazania do oględzin przez specjalistyczną firmę zajmującą się dezynsekcjami. Profilaktycznie podjęto działania w celu przeniesienia do innego pokoju z prośbą o pozostawienie wszystkich rzeczy w dotychczasowym pokoju.

Dodatkowo służby hotelowe podjęły działania sprawdzające w pokojach sąsiadujących i wykluczona została obecność insektów.

W dniu 03.11.2023 – piątek, w godzinach rannych skontaktowaliśmy się z firmą zajmującą się dezynsekcją w celu umówienia czynności sprawdzających oraz przeprowadzenia dezynsekcji – potwierdzony został termin na poniedziałek 06.11.2023, do tego czasu pokój został wyłączony z użytku.

W dniu 06.11.2023 o godzinie 9:00 firma dokonała oględzin pokoju nie stwierdzając obecności jakichkolwiek insektów. Zebrany zauszny insekt nie wskazuje aby była to pluskwa. Profilaktycznie przeprowadzono dezynsekcję. Przez firmę wystawiony został protokół z czynności dezynsekcyjnych wskazując brak śladów bytności pluskiew. Protokół został przesłany do Sanepidu.

Chcemy podkreślić, że z uwagi na bardzo dużą ilość Gości przebywających w naszych obiektach w ciągu roku, którzy często korzystają z publicznych środków transportu oraz punktów usługowych i są narażeni na kontakt z różnymi insektami i owadami, podejmujemy cykliczne działania wyprzedzające takie jak: okresowy monitoring firmy specjalistycznej oraz współpracujemy z Sanepidem zgodnie z ustalonym harmonogramem. Dodatkowo nasi pracownicy systematyczne prowadzą działania sprawdzające miejsca gdzie najczęściej mogą pojawić się insekty.

W świetle powyższego nie zgadzamy się z zarzutami naszej Kuracjuszki zarówno w zakresie obecności insektów w naszym obiekcie jak również, że nie została otoczona opieką” – pisze w odpowiedzi na pytania redakcji Lwówecki.info Beata Pożoga Dyrektor Sprzedaży i Marketingu Uzdrowiska Świeradów.

Jak widać rozbieżności pomiędzy wskazaniami kuracjuszki, lubańskiego Sanepidu, a kierownictwa Uzdrowiska są spore. Ich ocenę pozostawiamy Państwu.