Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o pozbawienie wolności, zmuszenie do określonego zachowania oraz spowodowanie lekkiego uszczerbku ciała. Wszyscy usłyszeli już zarzuty. Za popełnione przestępstwa grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Mieszkaniec powiatu lwóweckiego w ostatnim czasie padł ofiarą złodzieja, który ukradł mu z garażu motorower, agregat prądotwórczy, piłę spalinową, oraz grzejnik. Mężczyzna jednak nie zgłosił tego faktu Policji, lecz postanowił sam poszukać sprawców i z pomocą kolegów odzyskać utracone mienie. Poszkodowany „na własną rękę” ustalił, kto dokonał tego czynu i postanowił wymierzyć sprawiedliwość.
Jak ustalili funkcjonariusze Komisariatu Policji w Gryfowie Śląskim w nocy, 18 grudnia br., trzech mężczyzn zmusiło 22-latka, aby wsiadł do pojazdu, następnie wywieźli go do lasu, skrępowali ręce i przywiązali do drzewa. Bijąc próbowali uzyskać informację o miejscu, w którym są przechowywane skradzione rzeczy.
Gryfowscy policjanci, którzy otrzymali informację dwa dni po zdarzeniu, jeszcze tego samego dnia zatrzymali trzech mężczyzn: 36-, 37-, 38-latka.
Wszyscy są mieszkańcami powiatu lwóweckiego. Każdy z nich usłyszał zarzut pozbawienia wolności, zmuszania do określonego zachowania oraz spowodowania lekkiego uszkodzenia ciała.
Za popełnione przestępstwa grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
-/sierżant sztabowy Olga Łukaszewicz, KPP Lwówek Śl./-
Zgłosić na policję i sprawa zostanie nie wyjaśniona. Człowiek pracuje, dorabia się ciężko, a przychodzi sobie taki typek i kradnie. A prawo jest za złodziejem.
Teraz złodzieja powinno się na rękach nosić bo mu krzywdę zrobili
Nie pochwalam, ale rozumiem. Na policję można liczyć tylko jak trzeba pałować kobiety na strajku
Albo aresztować babcie co na bazarku handluje szczypiorkiem
brawa dla tych Panow !
Nie raz byłem ofiarą kradzieży i nie odzyskałem kradzionych rzeczy więc nie dziwię się że ludzie biorą sprawy w swoje ręce. Tylko to trzeba zrobić z głową by samemu nie wdepnąć w główno.Teraz złodziej nie boi się policji.
To jakieś jaja robić ze złodzieja ofiarę.
Widział, na co się pisze.
Ok fajnie ale to nie jest dziki zachód
niestety ale to jest dziki zachód
A ten dziki zachód jest winą policji, która zamiast pomagać ofiarom kradzieży woli polować na mandaty, bo bez tego nie awansują.
Śmiech i hańba jeśli chodzi o artykuł!!! Po pierwsze zapomnieliście dodać ze oprócz garażu, okradli jeszcze piwnice. Po drugie wszystko było zgloszone! Po trzecie zapomnieliście dopisać roweru elektrycznego,hulajnogi elektrycznej,narzędzi typu wiertarki,szlifierki itp…,desek snowboard, piecyka,i po czwarte NIE MOTOROWER A MOTOR!!!.ZROBILISCIE ZE ZLODZIEJI OFIARY A Z POSZKODOWANEGO PRZESTĘPCĘ! Czekając na to żeby policja zaczęła działać,bo niestety żadnych widocznych działań w odzyskaniu rzeczy nie poczyniła, nic do właściciela by nie dotarło. Złodziej chodzi i się śmieje,a poszkodowany płaci za to ze został okradziony. Mało tego w noc kradzieży został zaatakowany nożem przez jednego ze sprawców, gdzie musiał być zszywany,ale tego tez zapomnieliscie dodać!
Z tego co piszecie to złodziej nakradł na dużą kwotę więc powinien być adekwatnie ukarany. Nie może mu to ujsc na sucho. A okradzeni powinni być wybronieni, bo działali pod wpływem wzburzenia.
Złodziej okrada złodzieja nie zgłosił bo sam je ukradł komu innemu taka prawda A tą noge to powinien mu ujeb….ć tyle w temacie.