Bolesną lekcję życia przeszła mieszkanka powiatu lwóweckiego. Niefrasobliwość kosztowała ją 20 tysięcy złotych. Teraz sprawą zajmują się policjanci.
Oszustwa finansowe przybierają na sile, a ich sprawcy stają się coraz bardziej pomysłowi, korzystając z nowoczesnych technologii i metod manipulacji. Oszuści często kontaktują się także przez telefon, podając się za członków rodziny lub funkcjonariuszy służb, wykorzystując metodę „na wnuczka” czy „na policjanta”. Działają także w sieci wyszukując ofiar za pomocą platform ogłoszeniowych.
Do jednego z takich przypadków doszło w ostatnich dniach na terenie powiatu lwóweckiego.
– Do poszkodowanej zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako pracownik banku, a jego mowa wskazywała na wschodni akcent. Poinformował ją, że na jej koncie doszło do podejrzanych transakcji i poprosił o podjęcie działań, by zabezpieczyć środki. Wykorzystując atmosferę stresu, namówił kobietę do przelania pieniędzy na wskazane przez niego konto, tłumacząc to jako “środek ochronny”. – wspomina młodszy aspirant Olga Łukaszewicz z lwóweckiej policji.
Mieszkanka powiatu lwóweckiego postępowała zgodnie z podawanymi instrukcjami. O tym, że padła ofiarą oszusta zorientowała się, gdy było już za późno. Oszust w międzyczasie wyczyścił jej konto bankowe. Kobieta sprawę zgłosiła na policję. Niestety, straconych pieniędzy nie udało się odzyskać.
Policja apeluje o rozwagę i przestrzega przed pochopnym podejmowaniem działań pod wpływem telefonicznych rozmów z nieznanymi osobami i przypomina, że banki nigdy nie proszą o przekazywanie pieniędzy na inne konta celem „zabezpieczenia” środków.
– W przypadku podejrzanych połączeń zalecamy natychmiastowe rozłączenie się i kontakt z bankiem bezpośrednio na oficjalny numer kontaktowy. Nigdy nie udostępniajmy danych do logowania ani nie wykonujmy przelewów na prośbę nieznajomych rozmówców. – apeluje policjantka.
Jeśli podejrzewasz, że mogłeś/aś paść ofiarą oszustwa, skontaktuj się natychmiast z Policją.
Od lat tłuką we wszystkich mediach, żeby się nie dać nabrać na pracownika banku, policjanta, kominiarza, wnuczka, wypadek itd. itd. I co nadal ludzie dają się okradać. Ludzie kiedy wreszcie się opamiętacie???