Mieszkaniec powiatu lwóweckiego padł ofiarą oszustów podszywających się pod doradców inwestycyjnych. Mężczyzna chciał pomnożyć oszczędności, inwestując w akcje znanej spółki paliwowej. Zamiast zysku – stracił wszystkie pieniądze, w tym środki pochodzące z kredytu bankowego.

Do Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim zgłosił się mężczyzna, który poinformował, że padł ofiarą oszustwa inwestycyjnego. Pokrzywdzony, skuszony reklamą w internecie dotyczącą możliwości inwestycji w akcje Orlenu, zdecydował się na kontakt z rzekomym doradcą finansowym. Zgodnie z instrukcjami osoby podającej się za eksperta ds. inwestycji, zarejestrował się na specjalnej platformie, gdzie miał zarządzać swoimi środkami.

Z czasem, pod pretekstem konieczności zwiększenia kapitału w celu osiągnięcia wyższych zysków, oszuści nakłaniali go do kolejnych wpłat. Mężczyzna przelał na wskazane rachunki bankowe własne oszczędności, a gdy te się wyczerpały – zaciągnął kredyt w banku, przekazując oszustom łącznie ponad 60 tysięcy złotych.

Dopiero brak możliwości kontaktu z rzekomym doradcą oraz zablokowany dostęp do platformy inwestycyjnej uświadomiły mu, że został oszukany. Policjanci wszczęli postępowanie i apelują o ostrożność. Tego rodzaju oszustwa są coraz bardziej powszechne – przestępcy wykorzystują znane marki i tworzą profesjonalnie wyglądające strony internetowe, aby wzbudzić zaufanie potencjalnych ofiar.

Pamiętajmy!

Zanim zdecydujemy się na jakąkolwiek inwestycję, warto skonsultować się z zaufanym doradcą finansowym oraz sprawdzić legalność platformy. Policja przypomina: żadna legalna firma inwestycyjna nie prosi o przelewy na prywatne konta ani nie wywiera presji na natychmiastowe decyzje finansowe.

-/młodszy aspirant Olga Łukaszewicz, KPP Lwówek Śl./-