Przez kilka godzin swoistą przestrogę dla podróżujący drogą krajową nr 30 kierowcy w stanowił leżący na dachu samochód. Na miejscu straż pożarna i policja.
Do groźnego zdarzenia doszło w czwartek, 27 czerwca 2024 roku na drodze krajowej nr 30 w Krzewiu Wielkim. We wczesnych godzinach porannych dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim otrzymał zgłoszenie od kierowców podróżujących krajową „trzydziestką” o leżącym na dachu samochodzie. Na miejsc natychmiast dysponowany został patrol.
Kierujący BMW ze zdarzenia wyszedł bez większego szwanku i oddalił się. Mundurowi szybko ustalili właściciela pojazdu, jednak ten wskazał, iż autem jeździ już ktoś inny. Niestety, wskazanego kierowcy nie zastano pod jego adresem wobec czego policjanci rozpoczęli czynności mające na celu odnalezienie kierującego oraz ustalenie okoliczności zdarzenia.
Na miejscu pracowali także gryfowscy strażacy, do zadań których należało m.in. odłączenie akumulatora i sprawdzenie miejsca zdarzenia pod kątem osób poszkodowanych.
– Cieszymy się z wrażliwości społecznej czego przykładem są liczne telefony świadków zdarzenia. – wskazują w mediach społecznościowych druhowie z OSP KSRG Gryfów Śląski.
Pamiętaj, iż każda osoba będąca świadkiem wypadku ma obowiązek udzielenia pierwszej pomocy, przez którą rozumie się m.in. sprawdzenia czy nie ma osób poszkodowanych i powiadomienie odpowiednich służb.
Art. 162 kodeksu karnego mówi: „Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”
Drifterzy xd
Sama marka BMW zobowiązuje. Stan umysłu.