Strzelectwo to znakomity sport pozwalający rozwijać szereg cech – od sprawności fizycznej, poprzez koncentrację, po charakter. W pewnym momencie, wraz z rozwojem naszych umiejętności i dostrzeżeniem różnego rodzaju subtelnych aspektów wpływających na komfort i celność strzelania, zechcemy posiąść własną jednostkę broni. To nie jest łatwe zadanie, jednak spełniwszy szereg wymogów można mu sprostać.
Broń powoli wraca w nasze ręce
Dawniej, a zatem jeszcze przed II wojną światową, posiadanie broni nie było czymś wyjątkowym. Sytuacja ta zmieniła się diametralnie zarówno na skutek samej wojny, jak i ustawodawstwa komunistycznego. Nie ma sensu dziś rozdzierać na tym szat – faktem jest, że kultura posiadania broni u nas zanikła i ten stan rzeczy może ulec zmianie jedynie stopniowo. Strzelectwo sportowe, którego formy są przecież rozmaite, jest znakomitą do tego drogą.
W szczegółach wyznacza nam ją ustawa o broni i amunicji z 21 maja 1999 roku. Z niej właśnie dowiemy się co nas czeka. A zatem: musimy mieć polskie obywatelstwo i ukończone 21 lat. Wykluczone jest uzależnienie od alkoholu lub substancji psychoaktywnych, a także zaburzenie psychiczne lub brak pełnej sprawności psychofizycznej. Oczywistym warunkiem jest także niekaralność.
Kolejnym wymogiem jest przystąpienie do klubu strzeleckiego, a następnie odbycie okresu stażowego – jego czas trwania może być różny, zależnie od konkretnego klubu. Następnie możemy uzyskać Patent strzelecki, co wymaga zaliczenia egzaminu – dzięki temu nie musimy zdawać go na policji. Dalszym krokiem jest wystąpienie o wydanie licencji strzeleckiej. Uzyskawszy ją musimy udać się na badania, gdzie przyjrzy nam się okulista, psychiatra, psycholog, a także lekarz orzecznik. Potrzebujemy jeszcze zaświadczenia o członkostwie w klubie i możemy przygotowywać wniosek o wydanie pozwolenia na broń.
Dobra broń sportowa jest dziś szeroko dostępna
Oczywiście uzyskanie pozwolenia jeszcze nie umożliwia nam nabycia broni i nie w dowolnej ilości. Konieczne jest wyposażenie się w sejf zgodny z normami S1, a także wystąpienie o promesę – jedną na jedną sztukę. Mając ją możemy udać się do sklepu. Broń sportowa dostępna jest dziś w nader szerokim wyborze, o czym można przekonać się przeglądając np. ofertę sklepu myśliwskiego Łowca. Nabytą jednostkę broni należy zarejestrować w WPA, wówczas otrzymamy legitymację – to ważne, bo ona umożliwia nam nabywanie do niej amunicji. Czeka nas ponadto kontrola ze strony dzielnicowego.
Możliwości uzyskania pozwolenia na broń do celów sportowych nie należy traktować jako sposobu na wyposażenie się w broń samą w sobie. Polskie ustawodawstwo zakłada, że jej posiadanie stanowi wyjątek, który musi być odpowiednio uzasadniony. Zdobyte pozwolenie trzeba więc utrzymać, co wymaga posiadania licencji zawodniczej, startowania w zawodach i przynależności do klubu. Dla tych, którym własne jednostki broni rzeczywiście potrzebne są do rozwijania swoich pasji i doskonalenia umiejętności, nie jest to jednak problem.
-/ Materiał partnera /-
Tylko w tym Lwówku było kilka strzelnic a obecnie nie ma żadnej i okoliczne osoby muszą jeździć do Jeleniej, Proboszczowa, Złotoryi, Jawora, Zgorzelca i dalej aby sobie postrzelać.
Precz z tym durnowatym sportem!!! Zagrajcie w szachy albo pobiegajcie!
Władza chce, żeby się ludziska nawzajem powystrzelali – w razie gdyby program 500+ przyniósł nadspodziewane efekty. Ale też Maciornik z Kaczorem chcą mieć dodatkowe mięso armatnie, które by ich chroniło w razie W.
Broń to narzędzie (magiczne słowo broń urządzenie służące do obrony) jakoś nie słyszy się raz w tygodniu aby jakiś cywilny sportowy strzelec kogoś postrzelił, a wypadki samochodowe śmiertelne praktycznie są co kilka dni jak nie codziennie. Jak ktoś będzie chciał komuś zrobić krzywdę to jak ten z BMW jadąc ponad 100 powie, że go słońce oślepiło i komuś coś zrobi twierdząc, że to nieumyślnie. Strzelać można tylko na strzelnicy, obiekcie zamkniętym. Nie odróżnia Pan myśliwych od strzelców sportowych, tych myśliwych też obowiązują zasady pewne itd. Nie można wszystkich do jednego wora pakować. Dlaczego nie mamy drugiej Ranty MAUER, bo ludzie nie mają gdzie ćwiczyć.
Władza (praktycznie każda) to akurat robi wszystko co może, żeby cywilom zrobić jak najbardziej pod górkę…
Ze swojej strony polecam strzelectwo z całego serca. Super odskocznia od pracy i codziennej gonitwy. Na strzelnicy można się i odstresować i spotkać fajnych ludzi z pasją 🙂
Sam jestem sportowcem, polecam strzelectwo szczególnie osobom, które chciały by się wyciszyć. Typowe strzelectwo sportowe, to niemal kontemplacyjna zabawa. Ale oczywiście dynamiczne też ma swoje zalety. Spróbować, a potem krytykować.