Mercedes o wartości 300 tysięcy złotych został skradziony w Niemczech. Złodzieje przyjechali nim do Polski i porzucili w kompleksie leśnym. Policjanci znaleźli przy aucie także tablice rejestracyjne z innego pojazdu.
Auto skradzione na terenie Niemiec, zostało zlokalizowane w kompleksie leśnym w gminie Gromadka. Samochód stał w głębi lasu, w jego pobliżu mundurowi znaleźli tablice rejestracyjne z niemieckim wyznacznikiem przypisane do innego pojazdu, które również zostały skradzione.
Sytuacja nie była od razu oczywista, ponieważ pojazd nie był zarejestrowany jako utracony. Z uwagi na fakt, gdzie i jak został znaleziony, policjanci skorzystali ze współpracy międzynarodowej, dzięki której potwierdzili swoje podejrzenia oraz zabezpieczyli mienie o wartości 300 tysięcy złotych. – wskazuje asp. szt. Anna Kublik-Rościszewska z bolesławieckiej policji.
Okazało się, że właściciel jeszcze nie zdążył się zorientować, że padł ofiarą przestępców.
Obecnie funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego bolesławieckiej jednostki Policji ustalają, kto jest odpowiedzialny za kradzież pojazdu i w jakich okoliczność znalazł się on na terenie powiatu bolesławieckiego.
To auto kwalifikuje się jako pomoc humanitarna albo wojskowa. Banderowcy lubią takie