Za strażakami z OSP KSRG Lubomierz, OSP Milecice, OSP Golejów, czy OSP Wojciechów ciężki dzień. Alert pogodowy obowiązuje do sobotniego poranka.
O tym jak bardzo są ważni przekonujemy się w takie dni, jak dziś, kiedy z każdej strony potrzeba jest ich pomoc, kiedy siły przyrody dają znać o sobie.
Po kilku godzinach wichura, jaka przechodziła dziś nad regionem osłabła. Teraz wiatr nie jest już aż tak silny. To czas na krótkie podsumowanie działań lubomierskich strażaków.
Druhowie z OSP KSRG Lubomierz trzykrotnie byli dysponowani do pomocy mieszkańcom. Pierwszy z wyjazdów miał miejsce po godzinie 14. na ulicę Kościuszki, gdzie drzewo spadło na drogę. Dwie godziny później niemal identyczna sytuacja miała miejsce na drodze Lubomierz – Radoniów, tam też powalone drzewo uniemożliwiało przejazd. Po godzinie 19. Dyżurny Powiatowego Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Lwówku Śląskim zadysponował druhów do przewróconego drzewa na ulicy Majowej.
Ale oprócz druhów z Lubomierza ze szkodami wyrządzonymi przez wichurę zmagali się dziś także druhowie z innych jednostek gminy Lubomierz. Jak wspominają nam lubomierscy strażacy dwa razy dysponowani byli druhowie z OSP Golejów. Pierwszy z wyjazdów był do powalonego drzewa na drodze w Pławnej, a drugi do powalonego drzewa na drodze w Marczowie. Dwa razy do akcji wyjeżdżali także druhowie z OSP Milecice. Tu również potrzebna była pomoc w usunięciu powalonych drzew. Pierwsze spadło na linię energetyczną w Pławnej Górnej, a drugie na drogę w Olesznej Podgórskiej. Z pomocą mieszkańcom Wojciechowa obawiającym się, iż powalone drzewo w strumyku spowoduje spiętrzenie wody i zalanie domostw dysponowani byli druhowie z OSP Wojciechów.
Pamiętajmy, iż do godziny 6 rano w sobotę 4 lutego obowiązuje ostrzeżenie II stopnia o silnym wietrze na terenie powiatu lwóweckiego. „Prognozuje się wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości do 50 km/h, w porywach do 90 km/h, z zachodu i północnego zachodu” – podaje IMGW.