Na chwilę obecną nie wiadomo, co nastolatek robił w godzinach późnowieczornych na terenie nieczynnego basenu oraz czy upadek spowodowany był nieszczęśliwym wypadkiem, czy samobójstwem.
Do tragedii doszło w czwartkowy wieczór na terenie od dawna nieczynnego basenu na Kamiennej Górze w Lubaniu. Jak informuje lubański portal od lat ruiny dawnego obiektu sportowego są wybierane przez młodzież jako miejsce spotkań. Prawdopodobnie tak też było wczoraj wieczorem, kiedy 16-latek spadł ze skoczni do niecki dużego basenu.
„Zgłoszenie do dyżurnego stanowiska kierowania PSP w Lubaniu wpłynęło około 22:30. Ze wstępnych informacji wynikało, że ktoś spadł ze skoczni do niecki dużego basenu. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że to 16-letni chłopiec. Ratownicy podjęli reanimację, jednak chłopca nie udało się uratować.” – podaje eLuban.pl
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Lubaniu w godzinach wieczornych rozpoczęli akcje poszukiwawcza za 16- latkiem. Mężczyzna został przez policjantów i osoby trzecie odnaleziony w rejonie nieczynnego zbiornika wodnego. Mundurowi natychmiast przystąpili do resuscytacji jednak niestety nie udało się przywrócić czynności życiowych 16- latkowi Okoliczności zdarzenia bada Policja pod nadzorem Prokuratora Pozdrawiam – przekazała redakcji Lwówecki.info Justyna Bujakiewicz- Rodzeń z lubańskiej policji.
Warto wspomnieć, iż to kolejna tragedia w ostatnich dniach. Przed wczoraj w Zgorzelcu nastolatka miała wbiec pod nadjeżdżający pociąg. Z relacji świadków wynika, iż stojąca na przejeździe kolejowym 15 latka gdy usłyszała nadjeżdżający pociąg szybko wybiegła spod rogatek i położyła się na torach cały czas rozmawiając przez telefon. Dwóch świadków będących na miejscu zdarzenia natychmiast próbowało ratować dziewczynę jednak nie zdołali oni ściągnąć jej z torowiska. Dziewczyna poniosła śmierć na miejscu.
Co się dzieje z tą młodzieżą? Wyrazy współczucia dla rodziny.
Nie chcą żyć w takiej rzeczywistości w jakiej im przyszło się znaleźć. Ciągłe straszenie jak nie epidemią to szczepionką jak nie ruskimi to Niemcami. Ciągłe podziały, nieustające kłótnie, brak perspektyw. Jedynym rozsądnym wyjściem jest wyjazd z kraju ale nie każdy ma na tyle odwagi w sobie lub też mu się zwyczajnie nie chce. Do tego dochodzi praktyczny brak możliwości normalnej rozmowy chociażby z kimś z rodziny bo nikt teraz nie ma czasu za to ma masę swoich problemów, a o psychoterapii można zapomnieć. Skutki ostatnio widzimy na co dzień.
To nie otoczenie jest winne. To brak miłości, akceptacji i niemoc wobec najmniejszych nawet problemów. Innymi słowy słaba psychika i brak reakcji ze strony najbliższych
Internet i głupie zakłady kto będzie kul
My rodzice nie mamy czasu dla dzieci
Gonitwa za pracą pieniędzmi
Bo chcemy coś mieć A tyłu nie widzimy co się dzieję A i tak biją nas po głowach
Wyrazy współczucia dla rodziny
Nie internet i chęć bycia „kul” tylko często brak wsparcia najbliższych i bagatelizowanie problemów, zresztą w tym kraju nie mówi się o zdrowiu psychicznym i widać skutki.
” róbta co chceta ” i wulgarna kobieta marta L, deprawująca młodych naiwnych dzieciaków zbierają swoje żniwa.
to jest jakis apsurd co sie dzieje w naszym miescie z ta straza miejska