Co trzeba mieć w głowie, że zdewastować miejsce poświęcone pamięci leśnika, który zginął tragiczne?
Nieznani sprawcy zniszczyli izerski pomniczek powyżej Rozdroża Izerskiego, poświęcony leśniczemu Mariuszowi Michalakowi, który zginął tragicznie w tym miejscu 9 czerwca 2003 roku. Ktoś w przypływie jakiegoś szału na drobne kawałki rozbił pamiątkową tabliczkę, stłukł wszystkie znicze, zniszczył kwiaty….
Ludzie są oczywiście równi ale taka postawa to nie tylko akt głupoty i wandalizmu, to niewyobrażalny efekt pogardy dla drugiego człowieka dla której nie powinno mieć miejsca w przestrzeni publicznej.
Leśniczy Mariusz Michalak zginął tu w wyniku tragicznego wypadku 9 czerwca 2003 roku. Jego okoliczności nie zostały tak do końca wyjaśnione wobec braku świadków. Rok po tym wydarzeniu jego współpracownicy ustawili w miejscu tragedii kamień z tabliczką na której umieszczona była sentencja:
Sprawca to po prostu DEBIL
DEBIL to mało powiedziane to jakiś zwyrodnialec.
w dzisiejszych czasach normalnych ludzi na palcach jednej ręki policzysz reszta to zafajdane pałatajstwo nadające się tylko do unicestwienia
Przykre
Bym mu tak czaszkę rozpierd**ił. Idiota tępy.