Znalazłeś portfel, telefon, rower czy inną wartościową rzecz? Nie czekaj na wizytę policji, oddaj do Biura Rzeczy Znalezionych. Przepisy jednoznacznie określają, co grozi za przywłaszczenie rzeczy. Przekonał się o tym 76-letni mieszkaniec powiatu lubańskiego, który na parkingu w miejscowości Mirsk, natknął się na leżący na ziemi portfel, a następnie zabrał go ze sobą.
Żadna rzecz, której nie jesteśmy właścicielami, nie jest nasza. Zabierasz i nie oddajesz znalezionego telefonu, plecaka czy portfela – stajesz się sprawcą czynu karalnego. Przekonał się o tym 76- letni mieszkaniec powiatu lubańskiego, który w ubiegłym miesiącu, będąc w miejscowości Mirsk, na jednym z parkingów zauważył leżący na ziemi portfel, podniósł go i zabrał ze sobą.
Właściciel zguby zgłosił się do policjantów z Posterunku Policji w Mirsku zawiadamiając o utracie portfela wraz z dokumentami i gotówką. Policjantka Zespołu do spraw Kryminalnych realizująca czynności w tej sprawie, na podstawie zapisu z kamer monitoringu miejskiego, już następnego dnia od otrzymania zgłoszenia, ustaliła i zatrzymała mężczyznę, który mógł dokonać przywłaszczenia rzeczy. 76- letni mieszkaniec powiatu lubańskiego przyznał się do zarzucanego mu czynu i oddał portfel wraz z dokumentami, które przekazano właścicielowi.
Policjanci przypominają, że żadna rzecz, której nie jesteśmy właścicielami, nie jest nasza. Osoba, która zabiera i nie oddaje znalezionego portfela, telefonu czy plecaka staje się sprawcą wykroczenia lub przestępstwa. W obu jednak przypadkach o winie i karze orzeka sąd.
W tym przypadku mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Niedawno znalazłam 5 zł na chodniku i nie oddałam. To ile mi grozi?? Może tak na całą zimę
Skąd ta pewność,że mu coś grozi,może ma immunitet.
No ma immunitet ZOMO