Niegdyś jedna z piękniejszych kamienic w centrum Lubomierza, dziś strasząca wszystkich ruina. Jest jednak nadzieja, iż wkrótce „Złoty Róg” odzyska dawny blask.
Położony w centrum Lubomierza budynek nie miał w ostatnich czasach szczęścia do właścicieli. Ci nie dbali o niego, nie przeprowadzali remontów, … obiekt stopniowo popadał w ruinę. Dopiero na początku 2019 roku władze Gminy Lubomierz odkupiły mocno zniszczony obiekt. Jak niejednokrotnie słyszeliśmy był to jedyny sposób, żeby „Złoty Róg” mógł odzyskać dawny blask. Pomysłów na to były trzy.
Pierwszy, to nabycie przez Gminę i szybka odsprzedaż prywatnemu inwestorowi. Jak wiadomo nieruchomość wcześniej była obciążona zadłużeniem w wysokości 5 milionów zł. Takie obciążenie odpychało potencjalnych kupców. Gmina mogła jednak nabyć obiekt bez obciążeń. Dzięki temu teraz zdecydowanie łatwiej będzie go odsprzedać. Kolejnym pomysłem władz Lubomierza jest odremontowanie budynku i utworzenie w nim mieszkań. Ostatnim to przekształcenie obiektu w hotel z apartamentami i restauracją. Jednak żeby nie musieć angażować środków Gminy (co najmniej kilku milionów złotych) władze Lubomierza wpierw chcą sprzedać budynek.
Niestety, organizowane przez Gminę w ostatnich latach przetargi nie przynosiły pożądanego efektu.
W ubiegłym tygodniu na stronach magistratu zawisła nieruchomości do zbycia. Jest to działka zabudowana budynkiem usługowym o powierzchni użytkowej 915,23m2 położona w obrębie Lubomierza, oznaczona w ewidencji gruntów numerem 78 o powierzchni 0,0555 ha.
Budynek – tzw. Złoty Róg – o dwóch kondygnacjach nadziemnych z poddaszem nieużytkowym, budynek podpiwniczony. Dla obiektu opracowany jest projekt koncepcyjny remontu. Budynek jest wpisany do rejestru zabytków. Tak, więc jego remont będzie mógł być prowadzony jedynie pod okiem konserwatora.
Czy tym razem się uda, czy Złoty Róg znajdzie nowego właściciela, który zadba o niego, stworzy z niego perełkę?
Tu niema się co tłumaczyć, zazwyczaj winny się tłumaczą, nie macie pomysłów i czekacie na zbawiciela, teraz budynek już należy do gminy to jaki problem ,z funduszem, nie wiecie jak pozyskać i na jaki cel.
Hotel, restauracja a na dole tam gdzie był sklep – kawiarnia. Brakuje w Lubomierzu takiego miejsca.
Tak w Lubomierzu brakuje hoteli to są pierwsze potrzeby mieszkańców:).
Tak jak w tytule ,pójdzie pod młotek ‘- wybórzeniowy. Gdzie ta niby Biedronka (market) na placu po byłym targowisku ,tylko tak można było sprzedać ten teren.
Skoro miasto to kupiło to inwestor będzie pewnie chciał aby to miasto wyburzyło tą ruinę i uzbroiło działkę za swoje pieniądze.
A inwestor wybuduje kawalerki i sprzeda je potem za bezcen.
Kiedyś mieszkańcy Gryfowa też chcieli mieć hotel…był i to nawet z restauracją…i splajtował. W naszym powiecie tylko gospodarstwa agroturystyczne mają “wzięcie”.
Pomysły można mieć ale w Lubomierzu hotel jakie ma szansę?kiedy zarobi na siebie?
Władza chyba nie widzi gdzie rządzi.
Skończy się jak we Wleniu z Basztową.
Sami marudni. Pogoda zła i już zaczynają się smęty, że ……. Zdzichu zgięty.
Prawda jest czasmi niewygodna.
Mieszkania zrobić, bo z tym największe problemy. Nie ogrzewane elektryczne tylko inne tańsze w uzytkowaniu. Lokale nie socjalne tylko czynszowe. Młodzi ludzie nie mają gdzie mieszkać więc koczują u rodziców. Mam wrażenie, że władza chce chętnie oddać dla prywaciarza by pozbyć się problemu. Władza “musi” coś z tym zrobić. Najładniejszy budynek u nas a patrzymy jak niszczeje, lokali może tam być sporo. Kiedyś bank, knajpa, dyskoteka, bilard czy restauracja. Teraz nic tylko płot metalowy przed budynkiem i okna zabite płytą. Ciężko się na to patrzy.
No faktycznie, Lubomierz to taka wielka metropolia, w której brakuje przede wszystkim hoteli.