Jeszcze trzy miesiące do przejazdu pierwszego pociągu, a niedawno temu wybudowana stacja kolejowa w Mirsku wymaga remontu, posprzątania i … monitoringu.
Po tym jak Samorząd Województwa przejął od PKP linie kolejowe Gryfów Śląski – Mirsk i Mirsk – Świeradów- Zdrój pojawiła się nadzieją na powrót pociągów.
– Na Dolnym Śląsku prowadzimy ambitny i unikatowy w skali kraju projekt przywracania do życia nieczynnych dotychczas linii kolejowych. Zrewitalizujemy całą trasę kolejową z Gryfowa Śląskiego przez Mirsk do Świeradowa- Zdroju. Przywrócenie Kolei Izerskiej będzie miało duży i pozytywny wpływ na rozwój turystyki w tej części Dolnego Śląska. – wyjaśniał marszałek Cezary Przybylski.
W kwietniu 2022 roku podpisana została umowa z wyłonionym w przetargu wykonawcą pierwszego odcinka. W grudniu ruszyły prace na drugim z odcinków. Na dzień dzisiejszy prace są mocno zaawansowane.
Pomiędzy Gryfowem Śląskim a Mirskiem roboty są niemal skończone. Tu po nowym torowisku odbył się próbny przejazd. W ramach zadania usunięto z dawnego torowiska zakrzaczenia, wzmocniono nasypy, ułożono nowe podkłady i tory, wybudowano peron w Proszówce i Mirsku, a także zamontowano całą elektronikę potrzebną do bezpiecznego wykonywania połączeń.
Na odcinku pomiędzy Mirskiem a Świeradowem- Zdrój do zakończenia prac nieco dalej. Po wycięciu zakrzaczeń i wzmocnieniu nasypów ułożono na nich podkłady i nowe tory, które dotarły już niemal do samego uzdrowiska. Obecnie trwają prace przy moście w Orłowicach. Budowany jest także peron w Mroczkowicach.
Do wykonania całości brakuje jeszcze ostatniego, kilkusetmetrowego odcinka przed stacją kolejową w Świeradowie- Zdroju. Wykonanie tego jest w gestii świeradowskiego samorządu. Tu odbył się przetarg i wyłoniony został wykonawca, który ma zaprojektować i wykonać „wjazd do uzdrowiska”.
Cała inwestycja będzie opiewać na niemal 50 milionów złotych. Pierwszy pociąg zgodnie z zapowiedziami pana marszałka ma przejechać jeszcze w tym roku. W tym celu przygotowano już projekt rozkładu jazdy pociągów na linii Gryfów Śląski – Mirsk – Świeradów- Zdrój. Z tego projektu wynika, iż linię mają obsługiwać Koleje Dolnośląskie. W rozkładzie jazdy pociągów z Gryfowa Śląskiego do Świeradowa- Zdroju pojawiło się aż 11 godzin odjazdów, w tym 7 pociągów ma kursować codziennie, 2 w soboty, niedziele i święta oraz 2 wyłącznie od poniedziałku do piątku oprócz świąt. Ponadto połączenia te mają być skorelowane z połączeniami do Jeleniej Góry, Zgorzelca i Wrocławia. Mówi się nawet o połączeniu do Goerlitz.
Niestety, na około trzy miesiące przed przejazdem pierwszego pociągu peron na stacji w Mirsku wymaga pilnej interwencji. W nowej wiacie peronowej rozbito szybę. Kosze na peronie są przepełnione.
„To co tam zobaczyliśmy bardzo nas zaskoczyło a jednocześnie przeraziło, kto to widział żeby były takie zniszczenia, pobita szyba! Pełno śmieci, butelki po wódkach …” – napisała w mediach społecznościowych mieszkanka gminy Mirsk, która w ostatnich dniach odwiedziła stację w Mirsku.
„Ludzie się starają (ciężko pracują) a jeden z drugim pójdzie i zrobi co zrobi ! Brak słów… weźcie się za to!” – dodaje kobieta, która wskazuje rozwiązanie problemu.
W jej ocenie zasadnym byłoby jak najszybciej zamontować na peronach monitoring. To niedrogie rozwiązanie, które z pewnością odstraszyłoby miejscowych wandali a w przypadku powstania zniszczeń umożliwiłoby ściganie.
Nikt obcy nie przyjechał i nie zrobil tego. Miejscowi cpunki to zrobili
patologia z 500+
Tylko nie patologi 500+, bo na Ciebie Polska też złożyła pieniądze, może nawet więcej niż 500. Nie bez winy są te bogate bachory (jak już tak nazywasz)
to miasto to diagnoza
Patrole tylko tak majom brawo siłaczy kopalnia z kilofem czeka na ciebie i tego ci życzę smieciu
Patologia z Gryfowa Śl.
slusznie, tez uwazam ze to miejscowi
genów nie jest łatwo się pozbyć… baraczane i ziemiankowe nawyki ze wschodu.
Pokazał co potrafi
Giebułtów
Wyremontować trzeba w ideału cały dworzec, by tam były pracownicy monitorujący na miejscu. No i wiatę naprawić po pijakach.
Ale jednak mały szacuneczek za to że jednak skorzystali z koszów zamiast rozbijać butelki o peron XDD
Gnoje z mirska i giebultowa
Pikopatusy pie**olone z Mirska z próżnią zamiast mózgu (IQ=0). Tylko złapać takich gnoi i spuścić solidny w*ierdol. A rodziców (pewnie równie yntelygentych) do pokrycia kosztów naprawy zmusić.
Żenada żenadę pogania. Idźcie na wyboryyy.pewnie coś zmienicie. Albo weźcie znajdźcie tą hołotę i wpi…dol bachorom na gołą pupę
Patologia 500 + Mirsk – miasto, to oksymonor. Polaczki w pełnej krasie
A co to jest oksymonor, kołpaku od koła?
Powiem tak nie remontować nie poprawiać niech turyści zobaczą jakie bydło mieszka w okolicy.
Jednak łajna ludzkiego w społeczeństwie nie brakuje. Powinno się otworzyć obozy pracy dla takich. Jak im się nudzi to niech w kamieniołomach popracują. A najlepiej powystrzelać. Niech sobie tam mamuśka płacze za nim jak takiego śmiecia spłodziła.
Najlepiej takich powystrzelać i oczyścić społeczeństwo. Niech sobie tam mamuśka płacze za nim jak takiego śmiecia spłodziła.
LKK walczy z konkurencją
A czy nie pisałem, że tak będzie ? Asfaltu ze ścieżki rowerowej by nie zdarli, chociaż znając Mirsk .
A co na to burmistrz i rada miasta Mirska? Jakies plany aby to zmienic i zabezpieczyc teren przed podobnymi wyskokami?
Są ławeczki, będzie impreza. Bez monitoringu to będzie co chwilę. Szkoda naprawiać. Za chwilę w ruch wejdzie spray i ciekawe napisy. Witamy w Mirsku!