Na drodze wojewódzkiej 297 ruch odbywa się wahadłowo. Obecni na miejscu policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło przed godz. 17.

Policjanci nieustannie przypominają, iż jazda podczas opadów deszczu, na mokrej nawierzchni jezdni wymaga od kierowców dostosowania swojego stylu jazdy, prędkości do panujących warunków. Na takiej śliskiej nawierzchni wzrasta bowiem długość drogi hamowania. Trudniej jest też zapanować nad autem w zakrętach. Kierowca ma też mniej czasu na reakcję, co zwiększa siłę, z jaką uderzy w przeszkodę. Dlatego mundurowi apelują o zwolnienie, o ostrożniejszą jazdę.

O dużym szczęściu może mówić kierowca samochodu osobowego, który po zderzeniu z busem na łuku drogi zjechał z niej i zatrzymał się w przydrożnym rowie. Auto nie uderzyło w drzewo. Kierowca wyszedł z niego bez większego szwanku.

Do zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie przed godziną 17. na drodze wojewódzkiej 297 na wjeździe do Golejowa od strony Wojciechowa.

Na miejsce natychmiast zadysponowano straż pożarną, policję i pogotowie. Pierwsi dojechali druhowie z OSP Golejów, którzy zajęli się poszkodowaną z busa. Tuż za nimi przyjechali strażacy z OSP KSRG Lubomierz i chwilę później strażacy z JRG PSP w Lwówku Śląskim.

Ruch w tym miejscu odbywa się wahadłowo, kierują nim strażacy.

Okoliczności i przyczyny zdarzenia wyjaśniają lwóweccy policjanci.