Czujność sąsiadów i bliskich jest cenniejsza niż wszystkie urządzenia elektroniczne. Przekonaliśmy się o tym już niejednokrotnie.
Tylko w poniedziałek 22 listopada policjanci i strażacy otrzymali dwa zgłoszenia związane z prawdopodobnym zagrożeniem zdrowia i życia.
– Około godziny 18.30 otrzymaliśmy zgłoszenie o braku kontaktu z starszym mężczyzną, który nie był widziany przez sąsiadów od kilku dni. Konieczne było siłowe wejście do mieszkania. – potwierdza sierż. Olga Łukaszewicz, oficer prasowa policji w Lwówku Śląskim.
Zdarzenie miało miejsce niemal w centrum Lwówka Śląskiego. Na miejscu oprócz policjantów działali także strażacy z JRG PSP w Lwówku Śląskim oraz zespół pogotowia ratunkowego.
– 64- letni mężczyzna znajdował się w środku i był przytomny. Decyzją medyków został przewieziony do szpitala. – dodaje pani oficer.
Kilka godzin wcześniej do bardzo podobnej sytuacji doszło w Gryfowie Śląskim o czym na swoim profilu informują druhowie z OSP KSRG Gryfów Śląski:
„O godzinie 10:15 zadysponowano nas do otwarcia mieszkania na ul. Sienkiewicza w Gryfowie Śląskim. Po przyjechaniu na miejsce zdarzenia okazało się, że pani poszła do lekarza i obeszło się bez wyważania drzwi.” – informują strażacy i wyrażają uznanie dla zachowania wnuczki, która zdecydowała się od razu zawiadomić służby.