Rozmowa telefoniczna trwała zaledwie kilka minut. Mężczyzna w obawie o swoje pieniądze posłusznie wykonywał polecenia. Ostatecznie stracił wszystkie oszczędności.
To był zwyczajny dzień. Gdy zadzwonił telefon mężczyzna nie spodziewał się, że wtorek, 27 sierpnia zapamięta do końca życia.
W słuchawce miły kobiecy głos poinformował go, że jest pracownikiem jego banku i że ktoś właśnie próbuje wziąć kredyt na jego dane. Kobieta uspokoiła mężczyznę, że pomoże mu zapobiec tej sytuacji, ale musi on natychmiast podjąć działania i postępować zgodnie z instrukcjami. Mieszkaniec powiatu karkonoskiego w obawie o swoje oszczędności bez chwili zastanowienia zrobił, co kobieta mu kazała.
– Pod pozorem ochrony konta, fałszywy pracownik banku nakłonił pokrzywdzonego do zaciągnięcia kredytu i wpłacenia pieniędzy we wpłatomacie. Następnie, mężczyzna został poproszony o podanie kodów BLIK, które rzekomo miały służyć do zabezpieczenia środków. Niestety, okazało się, że oszust użył tych kodów do wypłaty pieniędzy z konta pokrzywdzonego. – wspomina podinspektor Edyta Bagrowska z jeleniogórskiej policji.
W rezultacie z konta mężczyzny zniknęło 50 tysięcy złotych.
Policjanci nieustannie przypominają, jak nie dać się oszukać:
- Bądź czujny na podejrzane wiadomości: Oszuści często wysyłają wiadomości SMS lub e-mail, podszywając się pod banki lub inne instytucje finansowe. Nie reaguj pochopnie na takie wiadomości, zwłaszcza jeśli proszą o podanie danych osobowych lub finansowych.
- Weryfikuj tożsamość rozmówcy: Jeśli otrzymasz telefon od rzekomego pracownika banku, nie podejmuj żadnych działań bez uprzedniej weryfikacji jego tożsamości. Zakończ rozmowę i skontaktuj się bezpośrednio z bankiem, używając oficjalnych numerów telefonów dostępnych na stronie internetowej banku.
- Nie podawaj kodów BLIK przez telefon: Banki nigdy nie proszą o podanie kodów BLIK, numerów PIN, ani innych danych uwierzytelniających przez telefon. Jeśli ktoś prosi Cię o takie informacje, to z pewnością jest to oszustwo.
- Nie podejmuj działań finansowych pod presją: Oszuści często wykorzystują techniki manipulacji, aby wywołać strach i zmusić ofiarę do szybkiego działania. Pamiętaj, że banki nigdy nie będą wymagać od Ciebie natychmiastowego podjęcia decyzji finansowych.
- Zgłaszaj podejrzane sytuacje: Jeśli masz podejrzenia, że mogłeś paść ofiarą oszustwa, natychmiast skontaktuj się z bankiem i zgłoś sprawę na Policję. Im szybciej zareagujesz, tym większa szansa na zminimalizowanie strat.
A dlaczego policjanci nie informują o najważniejszym? O czym? O tym że to BANK odpowiada za ochronę po pieniędzy na koncie a nie właściciel konta! Ktoś chce mi zabrać coś z konta? Proszę bardzo, to problem banku a nie mój.
Co to za pomysł, żeby uchronić pieniądze to trzeba wziąć kredyt?????……..ilu szarych komórek trzeba nie mieć, aby w to uwierzyć????? Ludzie oprzytomnijcie!!!!!
Tyle się pisze i mówi. Złodzieje nie śpią a naiwnych nie brakuje.