Brat dźgnął nożem brata, niestety cios okazał się śmiertelny. Według sąsiadów taki obrót spraw był do przewidzenia, w domu nie stroniono od alkoholu i często dochodziło do awantur.
Dziś przed 20. na podwórku jednego z domów przy ul. Stawowej w Lubaniu doszło do zabójstwa. Według informacji przekazywanych przez świadków, między dwójką braci, będących pod wpływem alkoholu, doszło do kłótni. W pewnym momencie najprawdopodobniej to Bogdan F. (starszy z braci) dźgnął w brzuch młodszego Stanisława F.
– Wbił mu nóż aż po rękojeść, próbowałem jeszcze ratować chłopaka, ale bezskutecznie. – usłyszeliśmy od jednego z sąsiadów, który przybiegł na miejsce, gdy usłyszał wołanie o pomoc.
Zabójca zadał tylko jeden cios dużym nożem kuchennym, niestety uderzenie okazało się śmiertelne. Bogdan F. uciekł z miejsca zdarzenia, przybyły na miejsce patrol policji odnalazł go, jednak po kilkunastu minutach.
W tej chwil policja pod nadzorem prokuratora wyjaśnia wszystkie okoliczności zabójstwa.