Zamiast zapłacić za kurs 34- latek wraz ze swoim o dwanaście lat młodszym kolegą zaatakował taksówkarza, dusił go a następnie okradł. Mężczyzna działał w warunkach recydywy.
Do oczekującej na ulicy Spółdzielczej w Lubaniu taksówki wsiadło dwóch młodych mężczyzn, którzy zamówili kurs zaledwie kilka ulic dalej. Starszy z mężczyzn usiadł obok kierowcy jednocześnie informując go, że zapłaci za kurs dolarami. Młodszy wsiadł do pojazdu na tylne siedzenie.
Jednak żaden z nich nie zamierzał płacić, a wręcz przeciwnie. Gdy taksówka dotarła pod wskazany adres pasażer złapał taksówkarza za szyję i groził. Klienci okradli taksówkarza i zbiegli z miejsca zdarzenia.
Powiadomieni policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Lubaniu rozpoczęli poszukiwania sprawców przestępstwa. Zatrzymanie ich było kwestią czasu. Na podstawie zapisów monitoringu, przesłuchania osób oraz dokładnego rozpoznania terenu, wytypowali podejrzanych i dokonali ich zatrzymania.
– Nawet do 22,5 roku więzienia grozi 34-letniemu mężczyźnie, który wspólnie z 22- letnim kolegom aby uniknąć opłaty za kurs, najpierw dusił go a następnie okradli. – wskazuje asp. szt. Justyna Bujakiewicz- Rodzeń oficer prasowa lubańskiej policji.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, prokurator zastosował wobec podejrzanych, policyjny dozór połączony z zakazem kontaktowania i zbliżania się do pokrzywdzonego.
Dozór policyjny? To w ramach miłosierdzia wielkanocnego? To paki się takich zwyroli wsadza!