Wyprzedzał na podwójnej ciągłej, z naprzeciwka jechał radiowóz. WIDEO

11
1173
wideo nadesłane przez czytelnika - dziękujemy

Zapewne zdziwił się kierujący SUV-em, gdy podczas manewru wyprzedzania na podwójnej ciągłej zobaczył jadący z naprzeciwka radiowóz. Jeszcze bardziej zdziwili się inni uczestnicy ruchu, gdy zobaczyli reakcję policji.

 

Podwójna linia ciągła, oznaczana jako P-4, stanowi jedno z kluczowych narzędzi zapewniających bezpieczeństwo na drogach. Wprawdzie podwójna linia ciągła nie zabrania samego wyprzedzania, lecz uniemożliwia wykonanie tego manewru, jeśli wymaga on jej przekroczenia. Zgodnie z przepisami kodeksu drogowego, kierowcom nie wolno przekraczać ani najeżdżać na tego typu oznakowanie, co w praktyce eliminuje możliwość wyprzedzania na tak oznakowanych odcinkach dróg.

Złamanie zakazu wyprzedzania na podwójnej ciągłej skutkuje mandatem w wysokości 200 zł oraz 5 punktami karnymi. Warto także zwrócić uwagę, iż w miejscach, gdzie pojawia się podwójna linia ciągła zazwyczaj występuje ona ze znakiem B-25 „Zakaz wyprzedzania”. Za złamanie zakazu wyprzedzania ustawodawca wprowadził surowsze kary – mandat wynosi 1000 zł, a na konto kierowcy dopisywane jest również 5 punktów karnych.

Ignorowanie zakazu przekraczania podwójnej linii ciągłej to nie tylko kwestia narażania się na mandat i punkty karne, ale przede wszystkim stwarzania poważnego zagrożenia dla bezpieczeństwa na drodze. Stąd też dziwi reakcja mundurowych na sytuację, która miała miejsce w dniu wczorajszym na drodze krajowej nr 30 w Olszynie (powiat lubański).

Jadące prawidłowo w kierunku Lubania pojazdy w pewnym momencie zaczął wyprzedzać kierujący SUV-em. Przekroczył on podwójną linię ciągłą i ze sporą prędkością wyprzedzał kolejne pojazdy. Zapewne kierowca tego SUV-a mocno się zdziwił, gdy zobaczył jadący z naprzeciwka policyjny radiowóz. Równie mocno zdziwili się pozostali uczestnicy ruchu, gdy zobaczyli reakcję mundurowych na zachowanie kierowcy łamiącego przepisy.

Gdy wszyscy spodziewali się, że policjanci włączą sygnały i ruszą za łamiącym prawo, to funkcjonariusze przejechali, jak gdyby nigdy nic i pojechali dalej, co zostało uwiecznione na nagraniu z rejestratora jednego z samochodów.

– Policjanci nie zareagowali na wyprzedzanie na zakazie i przekroczenie prędkości. Nigdzie dalej pojazd nie został zatrzymany. – relacjonuje autor nagrania.

11 KOMENTARZE

  1. Te komentarze ze sie ślimaczyli i gość nie wytrzymał ze zawalidrogi ze miał czym to wyprzedził są tak puste jak wasze łby jestem ciekaw jakby z naprzeciwka jechała wasza zona z dzieckiem lub mąż rodzina lub zwyczajnie ktoś przechodził przez jezdnie bo akurat niedaleko w okolicy cmentarza często piesi przekaraczaja drogę gdzie nikt nie zadbał tm o przejście:)a tu na czołówkę leci z góry audi!!!jestem ciekaw czy dalej byście kibicowali kierowcy audi :)???

  2. Naprawdę nikt nie widzi policyjnej toyoty to lubańska policja gdzie ostatnio dość często zarzuca sie jej brak skuteczności i zaniedbania w postępowaniach gdzie ich reakcje i działania w różnych sprawach są dosłownie jakby pracowali za karę zreszta na filmie widać czy słusznie wiesza sie psy na lubanskiej policji 🙂

  3. Zobaczycie że zaraz Policja Lubańska sie obudzi bo zrobi sie o tym głośno i będzie sprostowanie sprawy ze policja jechała do zgłoszenia,nie widziala tego wybryku:)albo będą prosic o nagranie w celu ukarania kierowcy

  4. Lwowecki.info sie naraża nigdzie na e -Lubań spotted luban itd nie ma tego filmiku ciekawe dlaczego ??pewnie znowu boja sie ze będzie pojazd z góry na dół na bohaterów to potrafią tylko karać ludzi jak ktos im najlepiej ich podrzuci pod drzwi komisariatu wstyd jeden wielki wstyd darmozjady młode gówniarze!!jezdza z lbem w telefonie to nie widza takich sytuacji

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj