Do kolejnego zdarzenia doszło tuż przed godziną 19. na miejscu działają strażacy oraz pogotowie ratunkowe. Okoliczności zdarzenia wyjaśniać będą lwóweccy policjanci.
Zima to czas, w którym drogi stają się prawdziwym wyzwaniem dla kierowców. Opady śniegu, przymrozki oraz oblodzenia zmieniają codzienną jazdę w skomplikowaną i niebezpieczną podróż. W takich warunkach, odpowiednie przygotowanie, ostrożność i umiejętność dostosowania się do zmieniających się warunków pogodowych są kluczowe.
W wyniku trwających od wczoraj opadów śniegu i dreszczu ze śniegiem oraz ujemnej temperatury warunki na drogach są trudne. Wystarczy chwila nieuwagi, by doszło do tragedii.
Do kolejnego zdarzenia w czwartek, 13 lutego 2025 roku doszło tuż przed godziną 19. Na drodze wojewódzkiej w Mroczkowicach.
Z wstępnych informacji wynika, iż po zderzeniu dwóch pojazdów co najmniej jedna osoba jest poszkodowana. Droga jest zablokowana!
Na miejscu pracują zastępy strażaków z OSP KSRG Krobica- Orłowice oraz OSP KSRG Mirsk a także zespół ratownictwa medycznego z jeleniogórskiego pogotowia. Okoliczności zdarzenia wyjaśniają funkcjonariusze lwóweckiej policji.
Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze ustalili, iż kierujący pojazdem marki Buick, 70- letni mieszkaniec powiatu karkonoskiego stracił panowanie nad pojazdem, samochód zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w prawidłowo poruszającego się Citroena, którym kierował 24- letni mieszkaniec powiatu bolesławieckiego.
Jak informuje oficer prasowa lwóweckiej policji, w wyniku tego zderzenia, pasażerki pojazdów uskarżały się na bóle, jednak nie wymagały one hospitalizacji.
Kierujący byli trzeźwi – podkreśla młodszy aspirant Olga Łukaszewicz, która dodaje, iż sprawca został ukarany mandatem.
Na godzinę 20:20 droga była jeszcze nieprzejezdna, ale lada moment przejazd powinien zostać udrożniony.


Jak to możliwe że jak snoegu nie ma pliki jeżdżą sypialni tylko po co na co dzis caly dzoen potężnych opadów i na drodze Mirsk KROBICA-A ZWŁASZCZA CZERNIAWA ZDROJ ZERO PLUGOW ZERO KTO A to odpowiada.
Za dużo wypiła, czy szkoły nie skończyła?
osoby odpowiedzialne za te drogi powinni ponieść odpowiedzialność.moze to dało by im wiele do myślenia.na stołkach dupy grzeją i kase biora tylko za co
Kto za to odpowiada.Powinni obciążyć służby odpowiedzialne za to .Może wkomcu ruszyli by dupy zeby zająć się drogami.wsyd
Ja też mam pytanie. Może mi ktoś wyjaśnić o co chodzi Majce?
wsyd wsyd….jedz na komisariat na krew
Do wszystkich ekspertów i płaczków:
Przypominamy, że służby drogowe ŁAGODZĄ skutki zimy, a nie całkowicie je likwidują. Zgodnie z III standardem utrzymania, który obowiązuje na tych drogach:
Jezdnia jest odśnieżana na całej szerokości, ze szczególnym uwzględnieniem:
– skrzyżowań z drogami i koleją
– odcinków o pochyleniu >4%
– przystanków autobusowych
⏱️ Dopuszczalne czasy reakcji na zjawiska zimowe:
– Do 6h: może zalegać luźny śnieg, występować cienka warstwa zajeżdżonego śniegu i zaspy
– Do 5h: służby muszą zareagować na gołoledź, szron, szadź i lodowicę
– Do 6h: reakcja na śliskość pośniegową
❗ Pamiętajmy, że mimo pracy służb drogowych, warunki zimowe zawsze wymagają od kierowców szczególnej ostrożności i dostosowania jazdy do panujących warunków.❗
Bardziej niż warunków drogowych do których można się dostosować trzeba się bać idiotów za kierownicą. Podjazd pod górkę Gryfów- Mirsk w Proszówce- samochody zwalniają na światłach awaryjnych za powolnie wspinającą się ciężarówką a idiota laweciarz a za nim KIA na rej.DJ biorą się za wyprzedzanie pomimo,że z góry jadą auta. Zero wyobraźni i proszenie się o problemy. Gdyby coś się stało, to nie drogowcy ale bezmózgowcy byli by winni.
Całkowicie się zgadzam . Takich przypadków jest multum. A jak się coś dzieje to najlepiej zwalić na innych.