Decyzją radnych oburzeni byli nauczyciele. A burmistrz o możliwych o nieprawidłowościach poinformował Wojewodę i ten unieważnił uchwałę. Nie będzie zmian gminnej oświacie.
W listopadzie mirscy radni podjęli uchwałę w sprawie zamiaru przekształcenia Szkoły Podstawowej w Krobicy poprzez zmianę siedziby i nazwy oraz włączenia jej do Zespołu Szkół w Mirsku, czyli de facto o przeniesieniu Szkoły Podstawowej z Krobicy do Mirska na ulicę Wodną.
Oburzeni decyzją radnych byli nauczyciele Szkoły Podstawowej w Mirsku, którzy wystosowali list do mieszkańców, w którym piszą, iż z ich punktu widzenia tworzenie nowej placówki – w tak małej miejscowości, jaką jest Mirsk, niesie za sobą bardzo duże konsekwencje, zarówno edukacyjne, społeczne jak i finansowe.
„Obecnie w naszej szkole uczy się 272 uczniów, natomiast w Krobicy 31. Obawiamy się, iż utworzenie kolejnej szkoły podstawowej spowoduje, że liczba uczniów naszej szkoły zmniejszy się na tyle, że niemożliwe stanie się utrzymanie dwóch oddziałów w jednym roczniku. Największą stratą dla uczniów będzie wówczas konieczność rezygnacji z tworzenia oddziałów sportowych, a co za tym idzie brak możliwości rozwijania uczniowskich pasji oraz osiągania powiatowych, wojewódzkich oraz ogólnopolskich sukcesów. W sytuacji zmniejszenia liczby uczniów, realnym może stać się również scenariusz łączenia klas także w naszej placówce”. – przestrzegali nauczyciele, którzy nie kryli, iż obawiają się o przyszłość:
„Niestety, w obliczu planów przyjętych przez radnych, czujemy ogromne zagrożenie dla naszych wszystkich działań szkolnych. Trudno jest nam uwierzyć w intencje radnych oraz zapowiedź współpracy między szkołami. Placówki mogą współpracować tylko wtedy, kiedy żadna z nich nie jest zagrożona. Nie można oczekiwać wspólnych działań, kiedy nauczyciele nie będą mieli pewności zatrudnienia, a ilość uczniów będzie decydowała o istnieniu klas i szkół. Naszym zdaniem taka sytuacja wytworzy podziały nie tylko wśród środowiska nauczycieli, ale także całej społeczności gminy”. – twierdzili nauczyciele, którzy zauważali, iż biorąc pod uwagę liczbę uczniów, którzy obecnie uczęszczają do szkoły w Mirsku i w Krobicy zwyczajnie „nie wystarczy” ich na dwie dobrze prosperujące placówki i apelowali o przeciwstawienie się decyzji radnych.
„Głęboko wierzymy, że wszyscy, którym na sercu leży dobro naszych uczniów i mieszkańców będą gotowi przeciwstawić się pomysłowi utworzenia drugiej szkoły podstawowej w Mirsku”.
Za głosem nauczycieli poszedł burmistrz Mirska, który zwrócił uwagę, iż w głosowaniu nad uchwałą brał udział radny Baszak, który mógł mieć w tym własny interes, a jego głos okazał się przesądzający. Andrzej Jasiński poinformował o tym wojewodę.
Wojewoda w rozstrzygnięciu nadzorczym wspomina, iż Burmistrz Miasta i Gminy Mirsk w piśmie z dnia 8 grudnia 2020r. poinformował organ nadzoru, że w głosowaniu nad uchwałą wziął udział Radny – Pan Bartosz Baszak, którego interesu prawnego uchwała dotyczyła. Radny jest zatrudniony na podstawie umowy o pracę, jako nauczyciel, w Zespole Szkół w Mirsku mającej swoją siedzibę w Mirsku przy ul. Wodnej 2. Jak dalej wynika z pisma Burmistrza Radny był autorem projektu uchwały oraz był zainteresowany przeniesieniem siedziby szkoły z Krobicy do Mirska i włączeniem jej do Zespołu Szkół, w wyniku czego miałby korzyść w postaci zwiększenia ilości godzin nauczania przedmiotów do których ma uprawnienia. Burmistrz wskazał również, że w dniu 7 maja 2020r. wpłynęło do Rady Miejskiej Gminy Mirsk pismo Dyrektora Zespołu Szkół w Mirsku, w sprawie wyrażenia zgody na rozwiązanie stosunku pracy z Radnym. W uzasadnieniu wniosku Dyrektor Zespołu twierdził, że w świetle obowiązującego prawa nie ma możliwości zatrudnienia Radnego ani w pełnym wymiarze godzin, ani też w ograniczonym. Udział Radnego w głosowaniu miał z kolei istotny wpływ na wynik głosowania, ponieważ pozytywnie oddany głos przesądził o podjęciu uchwały. W przypadku gdyby Radny wyłączył się z głosowania uchwała nie uzyskałaby większości głosów radnych do skutecznego jej podjęcia.
Wobec powyższego organ nadzoru skierował do Przewodniczącego Rady Miejskiej gminy Mirsk wystąpienie o potwierdzenie powyższych informacji. Przewodniczący Rady Miejskiej gminy Mirsk, w piśmie z dnia 15 grudnia 2020 r., potwierdził fakt udziału Radnego w głosowaniu nad uchwałą. Na dowód czego przedłożył dokument potwierdzający wykaz imiennego głosowania. Uchwała została podjęta w obecności 15 radnych, z czego 8 głosów oddano „za” przyjęciem uchwały, 7 głosów oddano „przeciwko uchwale”, co spowodowało skuteczne jej podjęcie. Przy czym Radny oddał głos „za” podjęciem uchwały. Przewodniczący Rady Miejskiej przedłożył także zaświadczenie o zatrudnieniu Radnego w Zespole Szkół w Mirsku, przy ul. Wodnej 2.
Z powyższego wynika, że Radny Rady Miejskiej Gminy Mirsk, zatrudniony jednocześnie jako nauczyciel w Zespole Szkół w Mirsku, wziął udział w głosowaniu nad przyjęciem uchwały inicjującej procedurę przekształcenia Szkoły Podstawowej w Krobicy celem włączenia jej do Zespołu Szkół w Mirsku. Oddany przez Radnego głos był rozstrzygający, bowiem w przypadku braku udziału w głosowaniu, czy też wstrzymania się od głosu uchwała nie zostałby skutecznie podjęta. Dodatkowo, jak wynika z pisma Burmistrza, Radny był zainteresowany podjęciem uchwały, bowiem w wyniku przekształcenia jednostek uzyskałby korzyść w postaci zwiększenia ilości godzin nauczania przedmiotów do których ma uprawnienia.
Rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody Dolnośląskiego
Proszę o napisanie kogoś kto jest w temacie czy nie ma możliwości przeniesienia SP Krobuca do SP Mirsk bez tworzenia nowej szkole. Czy dzieci w ilości 31 osób nie pomieści się w obecnej podstawówce w Mirsku pewnie przy rozwiązaniu tej szkoły część dzieci przeszło by do Swieradowa czy Rebiszowa a nauczyciele cóż są inne szkoły gdzie można pracować to tak jak pracownicy hoteli nikogo nie interesuje że są zamykane z powodu pandemii szukają sobie pracy gdzie indziej a patrząc ostatnio na budżet to ta szkoła pochłania na ucznia ogromne środki w porównaniu z innymi szkołami w gminie tak nie może być powinno być referendum gminne czy likwidować te szkole czy nie to są nasze pieniądze.
Oczywiście że szkoła w Mirsku bez problemu pomieści dodatkowe 30 osób, to po czterech dodarkowych uczniów na klase ktore sa a w wiekszosci kilkunasto osobowe.
To ja tez nie widze problemu zamknąć SP Krobica dzieciaki przenieść do innych szkół taniej dowieść, budynek sprzedać i po sprawie. Mnie już męczy to przymusowe utrzymywanie szkoły.
A co z budynkiem na ulicy Wodnej? Co z bazą dydaktyczną i sportową? Podobnie jak z budynkiem szkoły na ulicy Spacerowej ? Jak zwykle będzie sprzedany, a następnie zdewastowany i zniszczony. Teraz obiekt wygląda jak widmo. Jest w stanie opłakanym. Mogło tam powstać fajne przedszkole. To są efekty wieloletnich rządów naszego burmistrza. Jak wygląda teren po byłym ZPL u i zaśmieconej strefy ekonomicznej na której nic nie powstało.
Mam nadzieję, że radni Odnowy na to nie pozwolą.
.
Tak samo jak nie pozwolili aby etat stracił pan Baszak.
Z tego co wiem są plany aby na ul Wodna przenieść przedszkole do części po gimnazjum, a w starej części byłoby technikum i może liceum
Jakie liceum? Liceum pada na pysk podziękujmy dla derekcji za brak rekrutacji
Tak i dla dyrektorów tak licznych podstawówek w gminie Mirsk którzy też mają wplyw na to jaką szkołę wybiera młodzież.
Przecież na Betleja jest przepełnienie. Na kotrytarzach ciasnota. Dzieciaki skaczą sobie po głowach a tu jeszcze dodatkowo 30 uczniów z Krobicy? Ta szkoła jest za mała. Przenieść starsze dzieci na Wodną i po sprawie.
W tej gminie nigdy nie dojdzie do żadnych sensownych zmian w oświacie bo lobby nauczycielskie i ich rodziny mają w tym interes. Liczą się ich posadki a nie dobro dzieci
Jak wiele dumy czerpałem na powitaniu szkolnego roku, kiedy to “derekcja zapodawała” statystyki, z których to wynikało, że mirski Ogólniak osiągał najwyższą skuteczność w przyjęciach do szkół wyższych. I co z tego pozostało… Pozdrawiam
Tak. Było wiele roczników mirskiego liceum w których wszyscy starający się zostali przyjęci na studia. Byli uczniowie zwolnieni z egzaminów wstępnych na studia, jeszcze przed końcem egz. maturalnych gdyż otrzymali najwyższe lokaty na centralnych olimpiadach przedmiotowych np. Wojciech Kudera (póżniejszy współpracownik znanych profesorów), Tadeusz Wolsza obecnie znany i wysoce ceniony profesor PAN – obaj ze Świeradowa oraz inni. Kilku wzorowych uczniów naszego liceum, po studiach, zostało nauczycielami, niektórzy pracują w Mirsku i okolicy.