Uczennica Zespołu Szkół Ekonomiczno- Technicznych w Rakowicach Wielkich wystąpiła w 4. edycji telewizyjnego talent show.

W sobotni wieczór w piątym już odcinku czwartej edycji programu The Voice Kids mieliśmy okazję obejrzeć i usłyszeć pochodzącą z Bogatyni a uczęszczającą do Zespołu Szkół Ekonomiczno- Technicznych w Rakowicach Wielkich 15-letnią Wiktorię Alenę Marko, która zaśpiewała utwór Jess Glynne – Hold My Hand.

Dziś udało nam się porozmawiać z Wiktorią i jej mamą. Obie nie kryją emocji i opowiadają o wrażeniach.

Wiktoria jak nam przyznaje ma w życiu dwie miłości, to zwierzęta i muzyka. Nastolatka gra na gitarze, na ukulele i śpiewa. Wolne chwile spędza ze swoim psem Reksiem. Piętnastolatka jest absolwentką Szkoły Podstawowej nr 3 im. Kornela Makuszyńskiego w Bogatyni. Obecnie uczy się w klasie o profilu wojskowym w ZSE-T w Rakowicach Wielkich. Po jej skończeniu zamierza iść na studia, po których mogłaby znaleźć dobrą pracę w służbach mundurowych albo założyć własne schronisko dla zwierząt.

„Zawsze chciałam spełnić swoje marzenie a to było jedno z moich największych marzeń wystąpienie właśnie w The Voice Kids i się udało i jestem szczęśliwa”. – przyznaje nastolatka w rozmowie z redakcją Lwówecki.info.

Bogatynianka grać i śpiewać zaczęła w wieku pięciu lat. Jej mama wspomina, że Wiktoria jest samoukiem. „Co usłyszy to zagra na tym swoim ukulele” – mówi Pani Marta Marko. Nastolatka kiedyś śpiewała utwory polskich wykonawców, teraz zdecydowanie bardziej gustuje w światowym repertuarze. Wiktoria nie ma jeszcze własnego repertuaru. Nad takim dopiero pracuje.

Występ w telewizji, to było dla niej spełnienie marzeń, ale także niesamowita przygoda. „Najciekawsze były właśnie próby na scenie” – przyznaje bogatynianka, która nie kryje, iż dla niej była to także znakomita lekcja, bo trenerzy dawali młodym talentom wiele cennych wskazówek.

Nastolatka zawsze mogła liczyć na wsparcie rodziców. Ci przez lata motywowali ją do działania. „Zawsze, zawsze wspierałam ją i mówiłam: Wiktoria próbujemy, jedziemy, próbujemy… Wiedziałem, że się uda” – wspomina Pani Marta Marko.

Sama Wiktoria w wielkich emocjach opowiada nam o telewizyjnym studiu, reflektorach i wielkiej scenie, na której przyszło jej wystąpić. Przyznaje, iż największe wrażenie wywarła na niej właśnie scena. „Najpierw idzie się przez taki tunel i jak już zobaczyłam tamtą scenę, te światła i w ogóle…, to był szok!” – wspomina dziewczyna, która nie kryje, iż wiele emocji wzbudził w niej także widok foteli jury. Te na próbach były jeszcze puste, jednak podczas występu, gdy zobaczyła – początkowo tylko ręce siedzących tyłem: Cleo, Tomsona, Barona oraz Dawida Kwiatkowskiego – to zapomniała o całym świecie. „Była trema” – przyznaje nastolatka i dodaje:

„Powiem szczerze, że w ogóle byłam w takim stresie, że połowy tego, co tam się działo nie pamiętam”.

Wiktoria wspomina, iż wielokrotnie występowała na różnych scenach w Bogatyni, Zgorzelcu, czy Jeleniej Górze ale nigdy wcześniej nie była tak bardzo stremowana jak w telewizyjnym studio. Dało się to odczuć oglądając występ nastolatki. Ta sama przyznaje, że w momencie, gdy Cleo odwróciła fotel to niemal podskoczyła z radości, jednak gdy zobaczyła odwracający się do niej kolejny fotel – duetu z Afromental, to w stresie na chwilę zapomniała tekstu.

Po wstępie nastolatka zebrała wiele komplementów o jury. Trudno się temu dziwić, skoro, mimo młodego wieku jej występ oglądało się i słuchało, jak występu doświadczonej gwiazdy. Jednak w głosie można było wyczuć, iż nastolatka było stremowana. Jak sama przyznaje emocje puściły dopiero przy schodzeniu ze sceny:

„Jak już schodziłam ze sceny, jak emocje puściły, to się popłakałam” – wspomina Wiktoria, która nie kryje, iż to były łzy szczęścia, łzy spełnionych marzeń.

Ostatecznie Bogatynianka zdecydowała, że dołączy do drużyny prowadzonej przez drużyny Tomsona i Barona.

Sukcesem nastolatki ciszą się jej rodzice: „Cieszymy się, że osiągnęła taki bardzo duży sukces, ponieważ dostać się do The Voice Kids to jest marzenie niejednej dziewczynki a jej się to marzenie właśnie spełniło” – mówi nie kryjąc dumy z córki Pani Marta Marko.

Wiktoria pochodzi z Bogatyni, jednak wybrała szkołę w Rakowicach Wielkich koło Lwówka Śląskiego. „Zdecydowałam się na tę szkołę, ponieważ słyszałem dużo dobrych opinii i chciałam też spróbować mieszkania w internacie” – mówi uczennica ZSE-T, która przyznaje, iż jest przeszczęśliwa z tego wyboru: „W internacie jest coś takiego, że codziennie rano wstaję i jest dużo ludzi dookoła mnie” – opowiada Wiktoria, która w rozmowie długo wymieniała, za co polubiła rakowicką szkołę oraz o przyjaźniach, które tu zawarła.

Występ w telewizyjnym talent show poprzedzony był castingami. Nastolatka, żeby móc wejść na scenę i stanąć przed kamerami musiała przebrnąć przez kilka etapów. Odniosła sukces, z którego dziś bardzo się cieszy. Wraz z Wiktorią z jej osiągnięć cieszą się również jej rodzice. Radości nie kryje także dyrekcja Zespołu Szkół Ekonomiczno- Technicznych w Rakowicach Wielkich. Wicedyrektor Pan Marek Łukasik przyznaje, iż śledził występ swojej uczennicy:

„Rewelacja! Muszę powiedzieć, że wiedziałem wcześniej o tym, że taki występ Wiktorii będzie w związku z powyższym już czas sobie zarezerwowałem zdecydowanie wcześniej, bo to jest duże wydarzenie nie tylko w życiu Wiktorii, ale również w życiu Zespołu Szkół, bo po raz pierwszy uczennica, która przyszła do nas występuje w takim programie” – mówi Wicedyrektor, który przyznaje, iż w szkole zostały poczynione już pewne starania, żeby nastolatka mogła rozwijać swój talent.

„Nie ukrywam, że będziemy pracować w miarę swoich możliwości, żeby ten talent Wiktorii rozwijać i w tym kierunku już pewne działania zostały podjęte, żeby Wiktoria miała profesjonalne u nas zajęcia muzyczne” – mówi Pan Marek Łukasik.

Od wczoraj nastolatka zbiera gratulacje. Spływają setki ciepłych komentarzy w sieci, sms-y i telefony z wyrazami uznania. W rozmowie z Lwówecki.info przyznaje, iż nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i zapewnia, że wkrótce zobaczymy ją w kolejnych programach i na kolejnych wielkich scenach. Z takim głosem i takim wielkim wsparciem Wiktoria ma szansę, żeby zajść bardzo daleko.

Z naszej strony życzymy Wiktorii (Alenie) jak najwięcej tak wspaniałych przygód, jak najwięcej występów i sukcesów w nauce.

koniecznie obejrzyj krótki materiał wideo