Wiemy, ile litrów ścieków trafiło w tym roku do rzeki Kwisa

10
2587
Roland Marciniak Burmistrz Świeradowa- Zdroju. fot. archiw Lwówecki.info

Burmistrz Świeradowa- Zdroju w odpowiedzi na pytania Lwówecki.info wskazuje, ile zrzutów ścieków dokonano w tym roku i ile nieczystości trafiło do rzeki. Dane robią wrażenie!

 

 

Świeradów- Zdrój od lat zmaga się z problemem nieczystości. Miasto, które posiada kanalizację ogólnospławną, czyli mówiąc w skrócie jeden system odprowadzania ścieków z różnych źródeł, włącznie ze ściekami z zakładów, hoteli, gospodarstw domowych i opadów atmosferycznych, do oczyszczalni ścieków. W tym systemie stosuje się jedną sieć kanalizacyjną dla wszystkich rodzajów ścieków, co oznacza, że odprowadzane są one razem, bez podziału na ścieki bytowe, deszczowe lub przemysłowe. Jedną z podstawowych wad takiego systemu są problemy, które powstają w przypadku większych opadów deszczu, bo kanalizacja może nie poradzić sobie z ilością wody, co może prowadzić do wylewów zanieczyszczonej wody do rzek i innych cieków wodnych. Ponadto, gdy w sieci trafiają się substancje, które nie powinny tam być, może to powodować problemy w oczyszczalni ścieków, a także prowadzić do zanieczyszczenia środowiska.

I właśnie z takim problemem od wielu lat zmaga się Miasto Świeradów- Zdrój. Aczkolwiek jak wskazuje jego gospodarz incydenty zdarzają się tylko, gdy do sieci dostaną się wody przypadkowe, cokolwiek miałoby to oznaczać.

„Gmina Świeradów- Zdrój posiada kanalizację sanitarną, która pozwala na odprowadzić wszystkie ścieki sanitarne do oczyszczalni ścieków. Problem występuje podczas intensywnych i gwałtownych opadów atmosferycznych, co świadczy jednoznacznie o dostawaniu się wód przypadkowych do kanalizacji sanitarnej” – wskazuje w odpowiedzi na pytania redakcji Lwówecki.info Roland Marciniak Burmistrz Świeradowa- Zdroju.

 

 

Szef świeradowskiego magistratu dostrzegł piętrzący się problem, który negatywnie wpływa nie tylko na wizerunek kurortu, ale i środowisko naturalne. Wówczas wpadł na pomysł wybudowania przelewu burzowego, którym to nadmiar nieczystości w sieci kanalizacyjnej zamiast wybijać na ulice i kłuć w oczy mieszkańców i kuracjuszy może po cichu trafić wprost do rzeki.

W październiku 2022 roku Marciniak zwrócił się do Wód Polskich z wnioskiem o wydanie pozwolenia na możliwość odprowadzania ścieków z kanalizacji ogólnospławnej istniejącym już przelewem do rzeki Kwisa. I takiego pozwolenia Wody Polskie udzieliły. Zgodnie z wydaną decyzją Gmina Świeradów- Zdrój może wprowadzać ścieki z kanalizacji ogólnospławnej (stanowiące mieszaninę wód opadowych lub roztopowych ze ściekami komunalnymi) istniejącym przelewem burzowym do rzeki Kwisa w przewidywanej ilości:

  • Q max. s = 0,095 m3/s [ 95 litrów ]
  • Q śr. d = 87,50 m3/d [ 87.500 litrów]
  • Q dop. r = 1140,0 m3/r [ 1.140.000 litrów ]

Średnio rocznie takich zrzutów Miasto może wykonać nie większej niż 10. A pozwolenie obowiązuje na czas określony, tj. do dnia 31 grudnia 2026 roku.

 

 

Zgodnie z odpowiedzą, jaką w dniu 28 kwietnia otrzymała redakcja Lwówecki.info w 2023 roku takich zrzutów było już aż pięć!

„W roku 2023 dokonano 5 zrzutów awaryjnych ścieków z kanalizacji ogólnospławnej, stanowiącej mieszaninę wód opadowych lub roztopowych ze ściekami komunalnymi” – wskazuje burmistrz Świeradowa- Zdroju, który zapewnia, iż Gmina Miejska Świeradów- Zdrój liczy ile razy dokonano zrzutów na podstawie prowadzonego rejestru dokonywanych zrzutów zgodnie z udzielonym pozwoleniem wodnoprawnych.

Włodarz przyznaje, iż ilość ścieków jest liczona na podstawie wzorów matematycznych

„Ilość ścieków spuszczanych do rzeki wyliczana jest na podstawie czasu trwania zrzutu oraz obliczeń hydraulicznych wykonywanych na potrzeby operatu wodnoprawnego oraz zapisów pozwolenia wodnoprawnego”. – wyjaśnia Roland Marciniak, który wskazuje, iż tych nieczystości do rzeki Kwisa spuszczono już nie mało.

„Podczas wszystkich ww. zrzutów awaryjnych wprowadzono do rzeki Kwisy 30,26 m3 ścieków z kanalizacji ogólnospławnej, stanowiących mieszaninę wód opadowych lub roztopowych ze ściekami komunalnymi” – zapewnia burmistrz Świeradowa- Zdroju.

Dokonywanie przez Miasto Świeradów- Zdrój zrzutów nieczystości do rzeki Kwisa, która nie jest prywatną własnością, a jest naszym dobrem ogólnym i z jej dobrodziejstw i uroków korzystają mieszkańcy i turyście nie tylko z terenu uzdrowiska, ale także gmin sąsiednich, wywołało społeczne niezadowolenie. Mieszkańcy regionu wskazywali, iż nie wolno zrzucać ścieków do rzeki, bo może to prowadzić do poważnych szkód dla środowiska naturalnego i zdrowia ludzi. Podnosili, iż w rzekach żyje wiele gatunków organizmów, które są zależne od czystej wody i odpowiedniej jakości środowiska a zanieczyszczenie rzeki ściekami może powodować zaburzenia ekosystemu, prowadząc do zagłady różnych gatunków organizmów wodnych, a także wpływać na jakość wody, która jest wykorzystywana do celów spożywczych i rekreacyjnych. Niejednokrotnie słyszeliśmy, że zrzucając ścieki do rzeki, Świeradów- Zdrój naraża ludzi na choroby i infekcje, gdyż zanieczyszczone wody mogą zawierać szkodliwe dla zdrowia bakterie, wirusy i inne patogeny, które mogą wywoływać choroby.

 

 

To niezadowolenie społeczne przełożyło się na działania naciskanych przez mieszkańców samorządowców. Apele o zaprzestanie zanieczyszczania środowiska podjęły władze Gminy Mirsk, Gminy Gryfów Śląski, Gminy Leśna, Gminy Lubań i Powiatu Lwóweckiego. Apele te trafiały do burmistrz Marciniaka i Radnych Rady Miejskiej Świeradowa- Zdroju. Te jak na razie pozostają bez echa, aczkolwiek burmistrz Roland Marciniak zapewnia, że kiedyś odniesie się do nich, przy czym sugeruje, że te samorządy również mają problemy z gospodarką wodno-ściekową.

„Gmina Miejska Świeradów- Zdrój odniesie się pisemnie do apeli gmin ościennych, które również mierzą się z problemami, dotyczącymi gospodarki ściekowej na terenach swoich gmin” – zapewnia Roland Marciniak, który tłumaczy, iż na bieżąco podejmuje działania naprawcze oraz minimalizujące, docelowo rozdzielając kanalizację ogólnospławną na kanalizację sanitarną i deszczową.

Burmistrz uzdrowiskowego miasteczka wpadł też na ciekawe rozwiązanie związane ze zrzucanymi do rzeki ściekami. Na jego wdrożenie mają pójść publiczne pieniądze i to wcale nie małe. I nie chodzi to o zaprzestanie dokonywania zrzutów, czy minimalizację zanieczyszczeń. Ale o tym w kolejnym materiale na Lwówecki.info.

10 KOMENTARZE

  1. Na BIEŻĄCO czyli doraźnie czyli bez żadnego planu czyli bez przeznaczenia pieniędzy na konstruktywne załatwienie problemu zgodne z oczekiwaniami społecznymi. Tak załatwia sprawy ważne dla mieszkańców regionu Betonowy Rolek -Złotousty Pan na Kuwecie !!!! Strategie ,plany , pieniądze ma tylko na potrzeby tzw. inwestorów zewnętrznych . Ale na szczęście czasy takich włodarzy, szczególnie sprzyjajacych, nie mającym żadnych zachamowań deweloperom, się kończą. Bodajże w zeszłym tygodniu CBA wprowadziło w kajdankach jednego z dolnośląskich burmistrzów i jego zaprzyjaźnionego dewelopera, który nie miał żadnych zachamowań wobec przyrody. Pytanie brzmi : panowie kiedy będziecie w Świeradowie? Bo u nas jest podobnie jak w Dusznikach!!Kopiuj -wklej! Czas na zmiany

  2. Pan sobie kpii? Ile lat jest pan burmistrzem? Ile w tym czasie powstało hoteli i pensjonatów? To są bajki dla panii dyrektor Wód Polskich, która wydała tę skandaliczną decyzję. Czy rozpisał już pan przetarg na dokumentację? Gminy przy drogach wiodacych do Gownolandii powinne postawić tablice informacyjne , gdzie zostawiają pieniądze! Proponuje NIK ,albo prokuraturze podjęcie działań bo to śmierdzi celowym zaniechaniem obowiązków.

  3. Do Turysty : masz super pomysł – kąpać Rolexa w Kwisie przy każdym zzrzucie fekaliów!!!! Ale nie jego samego, bo on jest Betonowy, jego już nic nie ruszy. Kapać go razem z żoną i dziećmi oraz urzędnikami z gminy i Wód Polskich. Jak bym miała takiego męża to bym mu każdy posiłek gotowała na wodzie z Kwisy z odpowiednią informacją. Szybko by zrobił chłop porządek. Pani Roksano, czekamy na pani ruch! Jako kobiecie, świeradowiance z urodzenia i głównej księgowej w Uzdrowisku idea dbania o czystość wód powinna być Pani bliska. Do roboty Pani Roksano, do roboty….

  4. Pan Burmistrz powinien pilnować swojego podwórka, a nie trzeba relatywizować problemu. Można brać przykład z najlepszych. Sąsiedni Mirsk ma oddzieloną kanalizację sanitarną od deszczowej.
    XXI wiek, ludzie zdobywają kosmos, a władze Świeradowa nie potrafią, czy może nie chcą wdrożyć od lat istniejącego rozwiązania jakim jest rozdzielenie kanalizacji. Dokąd zmierzacie – czy to ma być smart city zdrój, czy ściekoland? Jest też druga i trzecia droga. Powodzenia

  5. Wyp.. z nim . Jemu na podwórko i na kawe te scieki.
    Ptaszki ćwierkają że na drodze do Świeradowa powstanie duży baner pokazujący jak miasto zanieczyszcza rzeke który zasponsoruje jeden przedsiębiorca posiadający domki na zb. złotnickim

NAPISZ KOMENTARZ

Please enter your comment!
Please enter your name here