Na pytanie „Co słychać w Świeradowie- Zdroju?”, odpowiedź wydaje się być coraz bardziej oczywista. To szum płynących ulicami ścieków. Czuć przy tym zapach fekaliów.
Dziś przypada Światowy Dzień Ziemi. Święto obchodzone corocznie, aby zwrócić uwagę na potrzebę ochrony naszej planety i podjąć działania mające na celu zachowanie środowiska naturalnego. Celem Światowego Dnia Ziemi jest zwiększenie świadomości ludzi na temat ekologicznych wyzwań, z którymi boryka się nasza planeta, oraz promowanie działań zmierzających do ochrony środowiska naturalnego.
Niestety, na świecie nie brakuje ludzi, instytucji, zakładów pracy, które za nic mają dbałość o planetę. Incydentów zanieczyszczających środowisko nie brakuje także w naszym regionie.
Słoneczna sobota 22 kwietnia. Pierwszy tak piękny, ciepły dzień w 2023 roku, dla wielu stał się okazją do wypoczynku na świeżym powietrzu, spacerów, wycieczek, czy porządków w ogrodzie. Z uroków pięknej wiosny nie bardzo mogą korzystać mieszkańcy uzdrowiskowego Świeradowa- Zdroju oraz turyści, którzy zapuścili się w rejon ulicy Widokowej.
Jak informują nas czytelnicy, którzy dziś przed godziną 11. dotarli tam by „podziwiać widoki”, ich oczom ukazała się nie lada atrakcja. Niczym gejzery na Islandii, w kurorcie wybija woda ze studzienek kanalizacyjnych. Przy czym nie jest to raczej zwykła deszczówka, o czym świadczyć może unoszący się w powietrzu zapach fekaliów.
Ponadto jak wskazują autorzy zdjęć i materiału wideo, ani nad miastem, ani nad regionem od wielu, wielu godzin przecież nie padało. Skąd więc takie ciśnienie w sieci kanalizacyjnej? Czy Miasto ma licencję na takie akcje?
No cóż, Rolek Burmistrz Szamba Zdroju, jak zwykle na ustach wszystkich. Po 16 latach panowania, nie panuje już nad niczym ! Nie pada deszcz, hotele puste i czekamy jaką to bajką z mchu i paproci nas znów uraczy nasz włodarz. To nie są żadne nadzwyczajne zdarzenia! To po prostu nieudolność !
Proponuję dostawić jeszcze ze 100 hoteli i urządzić festiwal tańczących studzienek kanalizacyjnych , napisać wnioski o dofinansowanie na podświetlenie LED i oprawę muzyczną i przepis na sukces murowany .Zachęcam i z góry informuję ,że nie roszczę praw do tantiem za pomysł.A i jeszcze można rozpisać konkurs na nazwę , w nagrodę papier toaletowy
Popieram komentarz nic dodać nic ujac
Problemem jest współczynnik jednoczesności. Miasto należy podzielić na strefy i wprowadzić harmonogram korzystania z kibla. Wystarczy o kwadrans przesunąć defekację w godzinach szczytu dla poszczególnych ulic i problem zniknie. Ja również zrzekam się praw do zgłoszonego pomysłu.
Nie rozumiem tego dlaczego w sumie w miastach przyściennych nie ma takich problemów
Tylko Świeradów ma problemy i musi robić kontrolowane zrzuty a cierpią
miasteczka położone wzdłuż Kwisy i okolicy jeziorka pytanie czy burmistrz Świeradowa nie za bardzo przykleił sie do stołka czy fotela że nie widzi co się dzieje i ma w nosie to co się dzieje na zewnacz ok jako deptak zadbany ale reszta ma wiele do życzenia Sama mieszkam od 20 lat w pięknym Świeradowie ale za każdym większym deszczem wstyd się przyznać że się mieszka w miasteczku uzdrowiskowo _ turystycznym
Szklarska Poręba i Karpacz mają takie same problemy – najpierw pozwól na budowę nowych obiektów a później jakoś to będzie.
Byłem rano zasądzić się na Pstrąga nad Kwisą. Zgadnijcie co złapałem?
Po prostu “bakalia”…
Hotele położone powyżej pewnie robiły wymianę wody w basenach i już wielkie halo.
Gówna warta władza i ten nieudacznik sołtys.
Przecież to była zwykła awaria kanalizacji sanitarnej. Niech więcej świeradowianie i turyści wrzucają do ubikacji podpasek husteczek itp, a hotele niech więcej tłuszczy wylewają do kanalizacji zamiast utylizować je w specjalnych firmach. Przyjechali chłopaki z magistratu. Udroznili kanalizację. Umyli ulice i po krzyku
jedni społecznie charytatywnie poświęcają swój prywatny czas na akcje społeczne w dniu dnia święta ziemi na sprzątanie dbanie o publiczne skwerki , brzegów jeziora i tym podobne a włodarze swieradowa dają przykład i pokazują jak jest marnowana ich piekna inicjatywa ładny przykład zniechęcający dla dzieci które biorą w takich akcjach sprzątających jak po akcji sprzatania swieradów legalnie robi kontrolowane zrzuty do kwisy gdzie ochrona środowiska tłumaczenie ze to wina złej kanalizacji to zadne tłumaczenie dla czego inne miasta jakoś nie mają tego typu problemów gdzie sa władze i urzednicy swieradowa którzy ten problem już dawno powinni rozwiązac a kasa pewnie by się znalazła na modernizacje tylko wystarczy chcieć a nie udawać ze się pracuje jako miasteczko uzdrowiskowe powinno swiecic przykładem dbałością o srodowisko i eko
Rolek to największy antybohater Dnia Ziemi !!! U niego to zawsze zwykła awaria, zwykły brud, zwykle zdarzenie, u innych tak samo itd. Mistrz wymówek!!! Ale my już tego nie kupujemy ! Szmbo- Rolku płacimy Ci pensję ( ciągle jeszcze wysoką) żebyś stworzył system w ramach którego takie sytuacje były niezwykle żadkie, a nie systematycznie. Chłopaki przyjechali i już. Rycerz Roland zadowolony. To że ludzie rzucają do kanalizy wszystko , to wiadomo nie od dziś, ale pytanie jest inne : co ty Burmistrzu zrobiłeś żeby ograniczyć takie sytuacje? Czy już wiemy kto spowodował tą awarię i czy poniósł konsekwencje swojego działania ? Bo my tu ciężko pracujemy ,a takie akcje ostraszają naszych gości.
brawo w 100 procetach sie zgadzam trafiona wypowiedz tylko zeby dotarła tam gdzie trzeba i nie skonczyło sie na słowach tylko czynach .bo po robocie widocznej jest ocena oby pozytywna pozdrawiam
Jak zwykle gównoburze wywołują hipokryci. Wkoło wszystkie wsie i miejscowości zrzucają nielegalnie ścieki do Kwisy i udają, ze to nie oni. Tylko sygnaliści ze Świeradowa krzyczą ale czy słusznie czy nie… (fachowcy niech sprawdzą) byleby dokopać Marciniakowi. Bo to rzekomo burmistrz zapycha kanalizacje Taka polityka identycznie jak z Tuskiem. Co by sie nie działo Tusk winny.
Betonowy Rolek na drugie ma Awaria ,a na trzecie katastrofa. Jak się ma ambicję bycia wiodącym kurortem w regionie, to trzeba do tych ambicji dociągnąć działaniami w zakresie zarzadzania miastem. Wioski obok to są faktycznie zaniedbania sprzed wielu lat. W Świeradowie kanalizacja jest niedostosowana do ilości powstałych w ostatnim czasie hoteli i apartamentowców. I jest to zaniedbanie Marciniaka, milościwie nam panującego od 16 lat, który w zakresie kanalizacji zrobił zdecydowanie za mało. Nie zrównoważył ilości hoteli i apartamentowców
do właściwej kanalizacji. A na wioskach obok nie mają ambicji zwiększenia miejsc noclegowych do 10 tyś. I taka to różnica
Ciekawe ile Świeradów posmarował żeby dostać zgodę na zrzut do rzeki. Świeradów jako kurort powinien być przykładem pod względem ekologii a tu gówno płynie ulicami miasta