Po tym, jak w sobotnie przedpołudnie w jednym z budynków na terenie gminy Lwówek Śląski wybuchł pożar sześć osób czasowo zostało bez dachu nad głową.

Mieszkańcy gminy Lwówek Śląski jeszcze żyją tragedią, jaka wydarzyła się tu zaledwie kilka tygodni temu. W dniu 21 marca br. jeden z budynków wielorodzinnych stanął w ogniu. Pożar błyskawicznie rozprzestrzeniał się na kolejne pomieszczenia. Mieszkańcy ewakuowali się przez okna. W działaniach gaśniczych uczestniczyło kilkanaście zastępów strażaków. I mimo starań budynek nadaje się do kapitalnego remontu. Dach nad głową straciło wówczas 17 osób, w tym aż 11 dzieci.

Kolejny dramatyczny pożar miał miejsce w sobotnie przedpołudnie 13 kwietnia 2024 roku. Ogień pojawił się na korytarzu w jednym ze starych budynków w miejscowości Radłówka. Po tym, jak Dyżurny Powiatowego Stanowiska Kierowania PSP w Lwówku Śląskim otrzymał zgłoszenie o pożarze, na miejsce natychmiast zadysponowano zastępy strażaków, w tym trzy zastępy z JRG PSP w Lwówku Śląskim, zastęp z OSP Niwnice, OSP Zbylutów i OSP Chmielno. W działaniach uczestniczył także oficer operacyjny PSP w Lwówku Śląskim. Na miejscu pracowali także lwóweccy policjanci oraz pogotowie energetyczne.

Na chwilę obecną trudno jednoznacznie wskazać przyczynę pożaru. Jedną z bardziej prawdopodobnych wydaje się tu zwarcie instalacji elektrycznej.

Niestety, w wyniku pożaru część budynku uległa spaleniu, część została zalana wodą przez strażaków a reszta jest okopcona.

Z budynku ewakuowało się 6 osób, w tym czworo dzieci. Na miejscu miał pojawić się także przedstawiciel Gminy w celu zapewnienia poszkodowanym lokalu zastępczego.