W Mirsku cieszą się z nowych przyłączy gazowych

2
348
Pan Andrzej Jasiński, Burmistrz Mirska /fot. Lwówecki.info/

Część mieszkańców Mirska ma dostęp do gazu z sieci. Teraz dzięki nowej inwestycji ilość odbiorców znacznie wzrośnie.

W 2017 roku Polska Spółka Gazownictwa zrealizowała pierwszy etap prac, który miał za zadanie przeprowadzenie nitki od tej słynnej stacji redukcyjnej, która to nie może wspomóc Świeradowa- Zdroju przez Kwisę, drogę wojewódzką żeby przez teren spółdzielni trafić na Plac Wolności w centrum miasta. – Z tego ujęcia zostało zasilone dwa obiekty. Pierwszy to jest ratusz, a drugi to jest punkt usługowy, optyczny – wyjaśnia Burmistrz Mirska Pan Andrzej Jasiński, który dodaje, iż prace zatrzymały się na wysokości fontanny z niedźwiadkiem, a kolejnym etapem miała być realizacja budowy sieci gazowych wzdłuż ulic Mirska: Placu Wolności, Bohaterów znad Nysy, Betleja, Sikorskiego, Kościelnej i ulicy Zdrojowej.

Niestety, w 2018 roku z powodu zbyt wysokich oczekiwań finansowych wykonawców inwestycja nie doszła do skutku. W tym roku ma się to zmienić i zadanie ma zostać zrealizowane. – W tym roku już jesteśmy troszeczkę dalej, kilkukrotnie interweniowałem w Polskiej Spółce Gazownictwa z zapytaniem: Co dalej? – tłumaczy burmistrz.

PSG przeprowadziła nowe przetargi i z najnowszych informacji wynika, że został wybrany wykonawca, który to już kontaktował się z Urzędem w Mirsku i ustalał przebieg realizacji zadania, kolejność zamykania ulic i w tej chwili opracowywany jest projekt organizacji ruchu do zatwierdzenia. – Taka jest moja nadzieja, że to kwiecień jest na te czynności uzgadniające, a w miesiącu maju już rozpoczną się roboty. Według deklaracji wykonawcy on ma czas do października, ale twierdzi, że pewnie uda mu się to szybciej zrobić.
Dla nas jest to kolejne wyzwanie w tym momencie, bo żeby zwabić tutaj Polską Spółkę Gazownictwa to Gmina podpisała umowy, że zaopatrzy w gaz swoje instytucje publiczne. Zaczęliśmy od ratusza, teraz musimy wybudować nową kotłownię w przedszkolu publicznym w świetlicy dziecięcej, zmienić palniki w kotłowni w szkole przy ulicy Betleja. Będziemy także budowali kotłownię na posterunku policji, bo obiekt jest własnością Gminy użyczonym policji. Będziemy budowali kotłownię gazową w Zespole Szkół Licealno- Gimnazjalnych. Będziemy budowali taką kotłownię na stadionie w budynku socjalnym i będziemy zmieniali palniki w ośrodku zdrowia. – wyjaśnia burmistrz Andrzej Jasiński dodając, iż również w budynku Klubu środowiskowego pojawi się gaz. Obecnie trwają tam prace remontowe i w ich trakcie ma zostać wymieniona kotłownia.

W Mirsku, gdzie większość mieszkańców ogrzewa domy i mieszkania węglem zainteresowanie nowym źródłem energii wzbudza duże zainteresowanie.

Do urzędu zgłaszają się mieszkańcy ulic, które na tym etapie nie zostały objęte projektem z zapytaniem o możliwość doprowadzenia gazu do ich domów. – Wpływ na to, czy można dalej rozbudowywać sieć gazową ma ta nieszczęsna stacja redukcyjno- gazowa, która też według informacji PSG będzie przebudowywana przez firmę Gaz System w przeciągu dwóch, trzech lat i dopiero wtedy będziemy mogli rozmawiać o kolejnych etapach przy oczywiście zainteresowaniu mieszkańców gazem, bo nie da się ukryć, że to nie jest też najtańsze paliwo, bo według danych, które są na dziś dostarczane, to po oleju i po gazie tym butlowym to jest trzecia w kolejności cena – mówi burmistrz Mirska, który wyjaśnia, iż węgiel jest tańszy. – Tak węgiel jest tańszy, bo mówimy tutaj o kosztach dla „Kowalskiego”, bo on nie liczy swojej pracy, którą wykonuje. Przywozi węgiel, zrzuca, do komórki, przyniesie do domu, rozpali, itd. Natomiast dla nas, dla instytucji, my około 25% mniej płacimy nie obsługując tego poprzez palaczy, dowożenie, …

Warto także dodać, iż zmiana źródła zasilania wiąże się także z modernizacją, bądź całkowitą wymianą pieca. Oczywiście jest wielu już „Kowalskich”, którzy są gotowi ponieść koszty inwestycji i zapłacić wyższą cenę za ogrzewanie ze względu na wygodę, na komfort, na wiek, bo społeczeństwo się starzeje, więc ci starsi ludzie są bardzo chętni do przejścia na gaz.

Główną zaletą gazu bez wątpienia jest niska emisja spalin a tym samym poprawa jakości powietrza. – Gdyby udało się zmobilizować mieszkańców w sensie możliwości finansowych i wskazania źródeł pomocy na zmianę kotłowi, bo ona jest kosztowana, to myślę, że wielu mieszkańców by się na to zdecydowało. – mówi burmistrz Mirska, który ma nadzieję, że wkrótce wszyscy zaczną korzystać z bardziej ekologicznych paliw jak na przykład gaz., dodając, iż warunkiem koniecznym do tego jest doprowadzenie gazu i przyłączy do budynków, co wkrótce ma się rozpocząć na większą skalę.

2 KOMENTARZE

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj