Zbliżają się do końca prace prowadzone na ulicy Kolejowej w Gryfowie Śląskim. Wykonawcy pozostało położyć asfalt i dokończyć chodniki.
Przebudowa ulicy Kolejowej w Gryfowie Śląskim to jedna z ważniejszych inwestycji ostatnich lat w mieście. Najistotniejsze w niej jest to, czego nie widać, czyli przeprowadzona wymiana sieci wodnej, kanalizacyjnej i deszczowej, co na lata zapewni mieszkańcom komfort i bezpieczeństwo.
Niestety, prace prowadzone na jednej z ruchliwszych ulic w mieście spowodowały spore utrudnienia w ruchu. Przez kilka miesięcy gryfowianie zmagali się z problemami z przejazdem przez centrum miasta, czy zmniejszoną liczbą miejsc parkingowych. Mieszkańcy Kolejowej musieli przywyknąć do hałasu maszyn i kurzu przed domem. Wszyscy z wyrozumiałością podchodzili do tego wiedząc, że nie da się wyremontować ulicy i sieci wod- kan, bez rozkopania całej drogi.
I kiedy już wypatrywano zakończenia prac, które na odcinku od kościoła do drogi krajowej miały zakończyć się 22 kwietnia br. okazało się, że te znacznie się przedłużą. Do urzędu zgłosili się gazownicy, którzy poinformowali o natychmiastowej konieczności wymiany sieci gazowej na tym odcinku ulicy.
Mieszkańcy jak z jednej strony cieszyli się, że dodatkowe będą mieli nową sieć gazową, tak z drugiej nie kryli irytacji z ciągnących się utrudnień w ruchu.
Dziś roboty dobiegają końca. Większość prac została wykonana. Wykonawcy pozostało położenie asfaltu, co z nieoficjalnych informacji ma nastąpić w ciągu kilku najbliższych dni oraz dokończenie chodników.
Zamknięte biznesy, straty przedsiębiorców – bezcenne. Ile gmina dopłaci za położenie całego asfaltu, bo w przetargu była chyba połowa jezdni żeby było taniej…
Jak nic władze nie robią to ludziom źle,ale jak już zaczeli robić i trochę czeba było poczekać na finał to też źle ludziom się nie dogodzi.
Takich remontów nie robi się w ciągu 2 miesięcy tylko trochę to potrfało ale już coś jest zrobione.
No ale ten remont to już zaczyna przypominać jakąś mało śmieszną farsę. Od lekko ponad tygodnia lekko nic się nie dzieje w temacie nawierzchni. Zaraz tam żaden biznes się nie ostanie. ABC już się zamknęło z końcem lipca. Czekamy na kolejne zamknięcia.
Wydaje mi się, że trzeba wziąć również pod uwagę, że biznesy na tej ulicy były tam „od zawsze”. Właściciele nie mają już po 30 lat, a kolejne pokolenia poszły w swoje strony i niekoniecznie ktoś chce prowadzić mały sklepik w dobie markerów na każdym rogu.
Przeżyli inflację, covid, więc remont drogi tym bardziej by dali radę przetrwać.
Zdjecia jak zlat 90 tych
Pytanko? Czy na objeździe ul. Młyńskiej przewidziano naprawę częściową nawierzchni i studzienek- zniszczone ruchem pojazdów?
To dopiero w następnej kadencji, muszą przecież przyszli kandydaci na bezradnych coś obiecać.
Zdjęcia jakby Niemcy opuszczali po wojnie miasto, chyba nawet wtedy lepiej wyglądało. Obraz nędzy i rozpaczy. Teraz zaleją wszystko betonem. Zero zieleni, drzew…
Był taki MISZCZ BAREJA
Praca wre. No faktycznie ujęcia prawie z każdej strony a pracowników nie widać. Wre aż się patrzy. Może na Boże Narodzenie będzie gotowe w takim tempie. Jasne że remont nie trwa dwa tygodnie jak tu ktoś napisał ale prawie rok to chyba już przesada. Szkoda że nie ma żadnych wyborów to byłoby szybciej
Sądząc po ilości ekip i pracowników na zdjęciach z artykułu to przed Wigilią może oddadzą jakiś fragmęt.