Kilka minut po godzinie 18. we wtorek, 26 listopada 2019 roku strażaków na nogi postawiła informacja o pożarze komina w drewnianym budynku w Rębiszowie, w którym mogła przebywać starsza kobieta. Pożar wyglądał bardzo groźnie. Gęsty dym widać było z dużej odległości.
Natychmiast na miejsce zdarzenia skierowany zastępy strażaków z Lwówka Śląskiego, Mirska i Rębiszowa. Zadysponowano także zespół ratownictwa medycznego.
Na szczęście pożar udało się opanować i nie wyrządził on większej szkody. Jak wynika z informacji od czytelników starsza pani w zdarzeniu nie odniosła obrażeń.
Kilka minut wcześniej lwóweccy strażacy walczyli z pożarem sadzy w kominie w jednym z domów w Lwówku Śląskim przy ulicy Zielonej.
Pożary przewodów kominowych w sezonie grzewczym stają się coraz większą plagą. Mimo licznych kampanii informacyjnych i zagrożeń jakie niosą z sobą takie pożary ich liczby stale rosną.
O tym jak zapobiegać pożarowi sadzy tłumaczą strażacy z OSP.pl:
Przede wszystkim należy regularnie czyścić komin. Mieszkańcy często zaniedbują ten obowiązek, przez co sadze osiadają w kominie i stopniowo zatykają go. Warstwa sadzy ma bardzo chropowatą powierzchnię i hamuje strumień spalin. Zalegająca w kominie sadza o grubości zaledwie kilku milimetrów już może stać się przyczyną pojawienia się pożaru.
Trzeba też dbać o jakość paliwa, które wkładamy do pieca czy kominka. Wystarczy bowiem kilka tygodni palenia mokrym, żywicznym drewnem, by nagromadziło się dość smoły i sadzy, aby potem pierwsze mocniejsze “przepalenie” spowodowało pożar komina.
Przegląd komina warto zrobić już teraz – jeszcze na początku sezonu grzewczego. Oczywiście musi zrobić go uprawniona do tego osoba – kominiarz. Przypominamy, że zgodnie z prawem przegląd kominiarski wymagany jest minimum raz w roku, a w domach, gdzie piec opalany jest drewnem lub węglem – raz na trzy miesiące.
Chciałabym nadmienić,że to nie kominy się palą tylko sadza, która się w nich zebrała..