Samochodem podróżowały trzy osoby, w tym małe dziecko. Po tym, jak kierowca stracił panowanie nad autem, samochód wypadł z drogi i dachował.
W ostatnich dniach pogoda nieco się zmieniła. Opady śniegu czy marznącego deszczu oraz mgły w naszym regionie zdecydowanie pogorszyły te warunki na drogach. Nawierzchnia jest śliska, pobocza niebezpieczne – to wszystko wpływa na jakość jazdy. W takich warunkach nie ma miejsca na najmniejsze błędy. Chwila nieuwagi na ośnieżonej i śliskiej nawierzchni może zakończyć się dramatem.
Do kolejnego groźnego zdarzenia doszło w piątkowy wieczór na drodze powiatowej w Pławnej Górnej. Zgłoszenie do dyżurnego Powiatowego Stanowiska Kierowania PSP w Lwówku Śląskim wpłynęło tuż po godzinie 16. Z tego wynikało, iż SUV marki Volvo zjechał z drogi i dachował zatrzymując się w przydrożnym strumieniu.
Na miejsce natychmiast dysponowano zastępy strażaków, zespół ratownictwa medycznego i patrole policji.
Jak relacjonują nam świadkowie, samochód przebił bariery i wbił się niemal pod mostek. Autem podróżowały trzy osoby, w tym dziecko. Na szczęście nikt z nich nie odniósł obrażeń wymagających hospitalizacji.
Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja.
Durnuie nie powinni mieć samochodów i dzieci
A Ty masz?
Nie znasz okoliczności wypadku to się nie wypowiadaj. Durniu…
A jakie mogą być okoliczności?????? Podpowiadam : nie dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Tyle w tym temacie.
Pamiętacie Stawkę większą niż życie, w której nadradca Gebhardt spadł samochodem przy moście nad rzeką (Wadąg)? Niestety tamten most był wyższy.
Nie było naklejki na klapie “uwaga bombelek w aucie”
Czasami i Najmądrzejszemu może wypadek się przytrafić, jakaś usterka i jest po wszystkim, a porównywanie sten filmowych do poważnego wypadku, to tak naśmiewanie z Czyjegoś nieszczęścia, to też jest niezbyt poważne.
Przecież jest jasno napisane, że była to kolizja nie żaden wypadek. Po co takie głupoty anonimowo wypisujesz ? Co do przyczyn zdarzenia nie trzeba być żadnym specjalistą , nadmierna prędkość i tyle w temacie
Wiele placow zabaw zamnknieto z powodu norm , jakie musza spelniac. A czy takie bariery podlegaja jakims normon i standartom ? Z tego , co ostatnio widac , wiele z nich to atrapa.
Popieram wpis Adama trafiony na sto procent
Jak sie popierdziela to są takie skutki na szczescie że nikt nie zginął AMENT
Ciekawostki popieram może w końcu ktoś w powiecie weźmie się za te atrapy
quatro ?? i w rowie ?!!?? :-). co za si….a 🙂
wiecej koni niz rozumu