Po tym, jak na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 30 z drogą wojewódzką 361 w kierunku Świeradowa- Zdroju doszło do zderzenia dwóch pojazdów, na miejscu występują utrudnienia.
To jedno z bardziej ruchliwych skrzyżowań w regionie. Szczególnie w weekendy, gdy turyści jadą do Świeradowa- Zdroju, bądź z niego wracają przejazd wymaga sporo cierpliwości i rozwagi. Rozwiązaniem mogłoby być skrzyżowanie o ruchu okrężnym, ale Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad znalazła inne rozwiązanie. W ich ocenie najlepsze będą w tym miejscu światła. Aczkolwiek i z realizacją tego planu na trzydziestce” mają problem, bo mowa o konieczności poprawy bezpieczeństwa w tym rejonie jest już od kilku lat, a w praktyce działań nie widać.
Widać za to efekty kolizji i wypadków. Do kolejnego zdarzenia doszło w środę 24 września 2025 roku, tuż po godzinie 9. Po zderzeniu dwóch samochodów na miejscu występują utrudnienia. Na miejscu pracują funkcjonariusz KPP w Lwówku Śląskim, strażacy z OSP KSRG Gryfów Śląski oraz JRG PSP w Lwówku Śląskim.
Z wstępnych informacji wynika, iż poszkodowane w zdarzeniu były dwie osoby. Na szczęście tym razem żaden z kierowców nie wymagał hospitalizacji. Szczegółowe okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci.


kolejne wymuszenie pierwszeństwa?
Wstawić czasowy pomiar prędkości i po kłopocie
Na tym odcinku DK30 jest ograniczenie prędkosci do 50km/h. Włączając się do ruchu od strony Świeradowa Zdroju pomimo znaku “STOP” trzeba bardzo uważać na pędzące z ogromną predkością samochody które pojawiaja się z nikąd, zwłaszcza te jadące od Jeleniej Góry z uwagi na ukształtowanie terenu. Skrzyżowanie miało być modernizowane już kilka lat temu. Pytanie ile osób powinno jeszcze zginąć aby do tego doszło?