Po co pracować, skoro łatwej ukraść. Z takiego założenia zazwyczaj wychodzą złodzieje. Ciężka praca nie jest dla nich. Oni zdecydowanie wolą przywłaszczać sobie dorobek innych.
Po raz kolejny do kradzieży doszło na pograniczu Milęcic i Lubomierza. W nocy z soboty na niedzielę, prosto spod stodoły złodzieje ukradli trzy bele z sianokiszonką.
Sprawców musiało być co najmniej dwóch i musieli dysponować przyczepą niskopodwoziową. Wielce prawdopodobne, iż przyjechali samochodem terenowym.
Transport po terenie powiatu trzech owiniętych białą folią beli raczej nie mógł być przez nikogo niezauważony. Poszkodowany właściciel za naszym pośrednictwem zwraca się do wszystkich czytelników z prośbą o pomoc. Liczy się każda informacja, którą można przekazać dzwoniąc pod numer telefonu +48 791 426 387. Anonimowość gwarantowana.
Informacje można przekazywać także policji pod numer 112.
U mnie też się rozglądali, ale mam kilka sprytnych piesków i monitoring , jest to niewielka inwestycja, a pomaga . Organicznie nie cierpię nierobów i złodziei, zawsze mam naszykowany dla nich gratisowy prezent, którego nie zapomną do śmierci.