Ukradł samochód, paliwo i był pod wpływem

0
1459

W ręce samego komendanta komisariatu policji wpadł 39-latek, który będąc w stanie nietrzeźwości uciekał kradzionym samochodem ze skradzionym paliwem.

 

W miniony piątek oficer dyżurny z lubańskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące kradzieży paliwa ze stacji benzynowej w Leśnej. Z tego wynikało, iż sprawca po zatankowaniu pojazdu marki BMW odjechał, nie płacąc. Informacja o poszukiwanym trafiła do wszystkich patroli.

„W trakcie powrotu do swojej jednostki, Komendant Komisariatu w Leśnej zauważył pasujący do opisu samochód i postanowił go skontrolować. Używając sygnałów dźwiękowych i świetlnych, jechał za autem amatora cudzej własności. W pewnym momencie zajechał mu drogę i zatrzymał do kontroli. Do asysty skierowano dodatkowy patrol ruchu drogowego oraz policjantów z Leśnej.” – relacjonuje asp. szt. Justyna Bujakiewicz-Rodzeń z lubańskiej policji.

W toku czynności wykonywanych na miejscu zdarzenia ustalono, że 39-letni mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego, oprócz kradzieży paliwa, prowadził BMW będąc pod wpływem alkoholu. Alkomat wskazał w organizmie mężczyzny ponad promil tej substancji.

Mężczyzna został zatrzymany, a pojazd zabezpieczony na policyjnym parkingu. 39- latek był już wielokrotnie karany za przestępstwa przeciwko mieniu. Sąd uwzględnił wniosek lubańskiej policji oraz prokuratury i zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt. Podejrzany będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Grozi mu kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

„Do działań włączyli się funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego z Lubania. To oni powiadomili właściciela BMW o jego kradzieży. Niczego nieświadomy pokrzywdzony, pozostawił pojazd, który został skradziony, na terenie podziemnego garażu w powiecie wrocławskim.” – dodaje policjantka.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj