Dzień Wszystkich Świętych, to czas, w którym cmentarze rozświetlają tysiące zniczy, które są symbolem żywej pamięci o zmarłych, symbolizują też Chrystusa i wiekuistą światłość.
1 listopada obchodzimy Dzień Wszystkich Świętych natomiast 2 listopada Dzień Zaduszny. To dni zadumy nad przemijającym czasem i modlitwy za tych, co odeszli, za Świętych, ale także za naszych najbliższych.
Niegdyś w noc zaduszną, aż do świtu na cmentarzach, rozstajach dróg i w obejściach rozniecano ogniska, których zadaniem było wskazywanie drogi błąkającym się duszom. Popularne było również palenie ognisk na mogiłach samobójców i ludzi zmarłych tragicznie, którzy zwykle byli grzebani za murem cmentarnym. Wierzono, że do rozniecanych na grobach ognisk podchodzą błąkające się po ziemi dusze zmarłych gwałtowną śmiercią, zwłaszcza samobójczą. Płomień miał być szczególną pomocą dla cierpiących dusz.
Dzisiaj wszystko wygląda inaczej. Dawne praktyki zostały zastąpione kwiatami i palonymi na grobach zniczami, które są symbolem żywej pamięci o zmarłych, symbolizują też Chrystusa i wiekuistą światłość. Setki, tysiące zniczy w listopadową noc rozświetlają cmentarze. Ich widok z góry robi olbrzymie wrażenie.
A co z ekologia ?